Kanin. Wielki pożar hal produkcyjnych. Straty oszacowano na 40 milionów
Na 40 milionów złotych oszacowano straty spowodowane pożarem zakładu produkcji frontów meblowych w Kaninie koło Lęborka. Spłonęły cztery hale magazynowe i produkcyjne. Z ogniem walczyło około czterdziestu zastępów straży pożarnej.
2024-03-03, 18:33
- Udało się opanować pożar, trwa dogaszanie pogorzeliska - mówi komendant pomorskiej straży pożarnej starszy brygadier Jacek Niewęgłowski. - Trudno powiedzieć, jak długo to jeszcze potrwa, teren jest rozległy. Ludzie są zmęczeni, będziemy wymieniać ratowników i sukcesywnie działać. W tej chwili chcemy dotrzeć do największych zarzewi ognia, żeby ugasić pożar, ograniczyć zadymienie. Chcemy uspokoić ludzi, że jest bezpiecznie - tłumaczył komendant.
Strażacy uspokajają również, że nie stwierdzono skażenia powietrza substancjami, które ulatniały się do atmosfery w wyniku pożaru. W fabryce pracowało około stu osób. Firma była jednym z większych pracodawców w gminie Nowa Wieś Lęborska.
Pożar w Kaninie. "Udało się ocalić wszystkie okoliczne budynki"
Pożar objął cztery hale produkcyjne firmy zajmującej się wytwarzaniem frontów meblowych o łącznej powierzchni ok. 4,5 tys. m kw. Strażakom - jak wskazał Elwart - udało się ocalić wszystkie okoliczne budynki, w tym mieszkalne. - Tam zabudowa jest dość zwarta, dwie osoby musieliśmy ewakuować - mówił strażak.
Posłuchaj
Zgłoszenie o pożarze w miejscowości Kanin, w powiecie lęborskim, strażacy odebrali w niedzielę ok. godz. 4.00 nad ranem. W kulminacyjnym momencie w akcji gaśniczej brały udział 33 zastępy straży pożarnej, czyli ponad 100 strażaków.
REKLAMA
- Pomorskie. Pożar hal produkcyjnych w Kaninie. Strażacy walczą z żywiołem
- Pożar wielopiętrowego budynku w Walencji. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych
- Tragiczny pożar dużego budynku w Chinach. Zginęło kilkanaście osób, są ranni
dn/IAR
REKLAMA