Wojna w Ukrainie. Obiekty energetyczne celem rosyjskich ataków. Brytyjski wywiad ostrzega

W lutym rosyjskie wojska przeprowadziły serię ataków, głównie przy użyciu dronów kamikadze, których celem były ukraińskie obiekty elektroenergetyczne. Przynajmniej część tych nalotów okazała się skuteczna - poinformował w poniedziałkowym raporcie brytyjski resort obrony.

2024-03-04, 13:25

Wojna w Ukrainie. Obiekty energetyczne celem rosyjskich ataków. Brytyjski wywiad ostrzega
Skutki ataku rosyjskiego drona w Odessie. Foto: PAP/Alena Solomonova

W wyniku ostrzałów doszło do zniszczeń regionalnych obiektów infrastruktury energetycznej niemal na całej Ukrainie, m.in. w obwodach donieckim, dniepropietrowskim i lwowskim.

Wojna w Ukrainie. Rosyjskie ataki 

Siły agresora przeprowadziły ataki nie tylko przy pomocy dronów, ale także pocisków rakietowych typu ziemia-ziemia i wyrzutni artyleryjskich. Jest to zmiana w porównaniu z latami 2022-2023, gdy podobnych uderzeń dokonywało głównie rosyjskie lotnictwo dalekiego zasięgu - czytamy w komunikacie ministerstwa.

"Rosja prawdopodobnie wzięła na cel regionalne obiekty energetyczne, próbując zdegradować (w ten sposób możliwości) przemysłowe Ukrainy. Mimo tych ataków ukraińska sieć energetyczna funkcjonuje jednak w stabilny sposób" - zauważył brytyjski resort.

Ukraina chce inwestować w atom

Ukraina zamierza zbudować cztery nowe reaktory atomowe. Prace mają rozpocząć się w tym roku. W ten sposób Kijów chce zmniejszyć deficyt energii elektrycznej powstały w wyniku rosyjskiej agresji.

REKLAMA

Ukraiński szef resortu energetyki poinformował, że prace rozpoczną się latem lub jesienią w obecnie działającej Chmielnickiej Elektrowni Atomowej. Minister Herman Hałuszczenko przekazał, że pierwsze dwa bloki energetyczne obsługujące dwa reaktory będą zbudowane na bazie rosyjskich podzespołów importowanych z Bułgarii.

Kolejne dwa reaktory powstaną z wykorzystaniem zachodnich technologii zakupionych od amerykańskiego koncernu Westinghouse. Prace rozpoczną się na bazie dwóch niedokończonych bloków energetycznych, których budowę przerwano w latach 80. ubiegłego stulecia.

Czytaj więcej:

PAP/nt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej