Instytut Pokolenia i Instytut De Republica w likwidacji. Premier podjął decyzję

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec przekazał, że premier Donald Tusk podjął decyzję o likwidacji Instytutu Pokolenia i Instytutu De Republica. - Ta decyzja już dziś jest wprowadzana w życie - przekazał szef KPRM.

2024-03-04, 15:28

Instytut Pokolenia i Instytut De Republica w likwidacji. Premier podjął decyzję
Likwidacja Instytutu De Republica ma najstąpić w najbliższych tygodniach. Foto: PAP/Piotr Nowak

Obie likwidowane instytucje zostały powołane w ostatnich latach przez premiera Morawieckiego. Grabiec dodał, że rząd bardzo szczegółowo analizuje wydatki poszczególnych jednostek, w tym również jednostek kancelarii premiera.

- Przypomnę może pokrótce, że budżet Instytutu Pokolenia to ok. 10 mln rocznie, Instytutu De Republica to ok. 20 mln rocznie, a dla porównania może podam, że instytuty PAN średnio mają budżet na poziomie 10-11 milionów - dodał Grabiec.

Instytut Pokolenia istnieje od stycznia 2022 r., a do jego zadań należało m.in. inicjowanie i wspieranie działań mających na celu wzmacnianie trwałości więzi międzypokoleniowych, międzyludzkich oraz tożsamości budowanej w polskich rodzinach przez kolejne pokolenia.

Trwa analiza wydatków

Instytut De Republica został powołany zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 lutego 2021 roku i podlega bezpośrednio premierowi. "Główna aktywność Instytutu De Republica skupia się wokół działalności wydawniczej oraz dokumentacyjnej. Zakładamy ścisłą współpracę ze środowiskami badawczymi, szkołami wyższymi oraz instytucjami zaangażowanymi w rozwój polskiej książki naukowej" - informuje instytut na stronie internetowej.

REKLAMA

- W Instytucie De Republica zawarto 22 pozaetatowe umowy cywilno-prawne z sześcioma pracownikami. Stanowi to naruszenie przepisów. Także sam dyrektor zawarł ze sobą umowę na kwotę 152 tys. zł. Pensja dyrektorska to jedno, drugie - to umowy, które zawarł. W tej sprawie są prowadzone analizy prawne. Likwidator instytutu będzie analizował, czy kwalifikuje się do to prokuratury - powiedział Jan Grabiec.

Wskazał, że rada naukowa instytutu liczyła 29 osób, które pobierały ryczałtowe wynagrodzenie.

- Działalność instytutu polegała głównie na zawieraniu umów cywilno-prawnych na kwotę ośmiu milionów złotych. Zawarto 925 takich umów. Dochód ze sprzedaży książek wynosił ok 165 tys. zł, a koszty sprzedaży przez sklep internetowy wyniosły 240 tys. zł, bez kosztów wydawniczych. Można wnioskować, że nie cieszyły się dużym zainteresowaniem - wyjaśnił.

Kontrola NIK przyczyną 

Grabiec podkreślił, że podczas kontroli "NIK dostrzegła wiele naruszeń, m.in. zaciąganie zobowiązań finansowych z naruszeniem ustawy o finansach publicznych - 650 tys. zł, niecelowe wydatkowanie 876 tys. zł. w tym m.in. na dekoracje i usługi makijażu i zapowiedział, że "informacja o tym będzie dostępna".

REKLAMA

- Jednoznaczną konkluzją oceny działań była decyzja premiera o likwidacji Instytutu De Republica w najbliższych tygodniach - zapowiedział.

PAP/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej