Ostre reakcje na słowa papieża. "Ukraina jest poraniona, ale nieujarzmiona"

Ambasada Ukrainy przy Watykanie ostro zareagowała na sugestię papieża, że Ukraina powinna wywiesić białą flagę i rozpocząć negocjacje z Rosją. Papież udzielił długiego wywiadu szwajcarskiej telewizji, którego fragmenty udostępniono w sobotę.

2024-03-10, 13:47

Ostre reakcje na słowa papieża. "Ukraina jest poraniona, ale nieujarzmiona"
Ostre reakcje na słowa papieża. "Ukraina jest poraniona, ale nieujarzmiona". Foto: Shutterstock/giulio napolitano

Franciszek powiedział, że Ukraina powinna mieć odwagę wywieszenia białej flagi i przystąpienia do negocjacji, mając na uwadze, ile ofiar pociąga za sobą ta wojna. Dodał, że nie można prowadzić kraju do samobójstwa.

W nocie Ambasada Ukrainy wskazała, że jeśli dziś mówi się o toczącej się III wojnie światowej, należy wyciągnąć wnioski z II wojny. "Czy ktoś wtedy mówił poważnie o negocjacjach pokojowych z Hitlerem i wywieszeniu białej flagi, żeby go zadowolić? Jeśli chcemy zakończyć tę wojnę, musimy zrobić wszystko, by zabić tego, który ją wywołał" - twierdzi przedstawicielstwo dyplomatyczne.

"Ukraina jest poraniona, ale nieujarzmiona"

Arcybiskup Światosław Szewczuk, głowa ukraińskiego Kościoła grekokatolickiego, powiedział, że Ukraina jest zraniona, ale nie pokonana i się nie podda. Arcybiskup zaprosił wszystkich sceptyków na Ukrainę.

- Ukraina jest poraniona, ale nieujarzmiona. Jest zmęczona - ale trwa i wytrzyma! Uwierzcie mi, nikomu nawet nie przychodzi do głowy, by się poddać - oświadczył duchowny.

REKLAMA

Szewczuk ocenił, że takie stanowisko podzielają ludzie w ostrzeliwanych przez okupacyjne wojska rosyjskie miastach: Chersoniu, Zaporożu, Odessie, Charkowie i Sumach. - Wiemy, że gdyby Ukraina, nie daj Boże, została choćby częściowo podbita, linia śmierci rozszerzyłaby się. Wszyscy widzieliście straszne obrazy z Buczy. To był tylko wstęp. Oni [Rosjanie - red.] tak bardzo chcieli zalać krwią cały Kijów. Gdyby nie odwaga naszych chłopców i dziewcząt oraz niesamowita moc Boża, która unosiła się wówczas nad Kijowem, prawdopodobnie nie przybyłbym dziś do was - podkreślił.

"Przyjedźcie na Ukrainę i zobaczcie!"

Arcybiskup zwrócił się do tych, którzy sceptycznie nastawieni są do możliwości przetrwania Ukrainy. - Przyjedźcie na Ukrainę i zobaczcie! - powiedział. - Jeśli ktoś z was nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy, niech idzie do spowiedzi! Bo oznacza to [zwątpienie - red.], że mamy niewielkie zaufanie do żywego Boga obecnego w ciele narodu ukraińskiego - stwierdził Szewczuk, cytowany na stronie internetowej Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Na Ukrainie poruszenie i falę komentarzy wywołała wypowiedź papieża dla szwajcarskiego radia i telewizji, w której powiedział między innymi: "Silniejszy jest ten, kto widzi sytuację, kto myśli o narodzie, kto ma odwagę białej flagi, by negocjować. Dzisiaj można negocjować przy pomocy potęg międzynarodowych. Słowo: »negocjować« jest odważne".

Szef biura prasowego Watykanu Matteo Bruni, w odpowiedzi na pytania dziennikarzy, oświadczył: "Papież używa określenia »biała flaga« i odpowiada, przywołując obraz zaproponowany przez dziennikarza, by wskazać przy jego pomocy zawieszenie działań zbrojnych, rozejm osiągnięty wraz z odwagą negocjacji".

REKLAMA

Bruni dodał, że pragnieniem papieża jest i pozostaje zawsze to, co powtarzane jest od lat, czyli "stworzenie warunków dla rozwiązania dyplomatycznego w dążeniu do sprawiedliwego i trwałego pokoju".

Czytaj więcej:

IAR/PAP/nt/kormp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej