Prezydent i premier w USA. Fried: mam nadzieję, przekonają Amerykanów, że Polska jest silnym sojusznikiem

- Mam nadzieję, że prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk mogą pokazać Amerykanom, senatorom, także trumpistom, że Polska jest silnym sojusznikiem, który traktuje bezpieczeństwo poważnie - mówił portalowi PolskieRadio24.pl b. ambasador USA w Polsce Daniel Fried.

2024-03-12, 04:00

Prezydent i premier w USA. Fried: mam nadzieję, przekonają Amerykanów, że Polska jest silnym sojusznikiem
Ze wspólną wizytą do Waszyngtonu udają się prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk. Przypadnie ona w 25. rocznicę wejścia Polski do sojuszu. Foto: Shutterstock.com/f11Photo

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk 12 marca w 25.rocznicę wstąpienia Polski do NATO będą z wizytą w Waszyngtonie.

- Polski budżet wojskowy jest dwa razy większy niż zakłada standard NATO, wynoszący 2 procent  PKB. Polskie wydatki na obronność przekroczą 4 procent i wzrastają - przekazał portalowi PolskieRadio24.pl b. ambasador w Polsce Daniel Fried.

- Nasz Kongres jednak działa zbyt powoli. Nie chciałbym używać ostrych słów - powiedział dyplomata, odnosząc się do braku decyzji w sprawie środków finansowych na pomoc Ukrainie.

Polska jest silnym sojusznikiem

Pytany, czy wśród celów wizyty jest przekonanie senatorów, że taka pomoc jest konieczna, b. ambasador Fried odparł: "Można powiedzieć, że ich wizyta jest bardzo ważna".

REKLAMA

- Konsultacje na tym szczeblu są potrzebne. Jest szansa na to, że polscy liderzy mogą pokazać Amerykanom, że Polska i inni sojusznicy traktują bezpieczeństwo poważnie. Część Amerykanów uważa, że sojusznicy z Europy są bierni, czekają tylko na pomoc, nie mają poważnych sił zbrojnych. To bardzo dobrze, że premier i prezydent udają się do USA. To nie po raz pierwszy, gdy rząd kohabitacji odwiedza Waszyngton. 25 lat temu stolicę USA odwiedzili prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier Jerzy Buzek. Była to także udana wizyta.  Wtedy jednak czasy były lepsze niż teraz - przekazał dyplomata.

***

Polska dołączyła do NATO 12 marca 1999 roku. B. ambasador USA w Polsce opowiedział także Polskiemu Radiu o kulisach tych wydarzeń - więcej na ten temat w kolejnej części wywiadu. W następnej części wywiadu ambasador ocenił także sytuację bezpieczeństwa w Europie Środkowej i na Ukrainie i mówił o wizycie premiera i prezydenta Polski w Waszyngtonie. Więcej wkrótce.

***

REKLAMA

Daniel Fried to amerykański polityk i dyplomata, w latach 1997-2000 ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. W latach 2005-2009 pełnił funkcję zastępcy sekretarza stanu do spraw europejskich i euroazjatyckich. Wcześniej, w latach 1990-1993, był doradcą politycznym w ambasadzie USA w Warszawie. W latach 1993-1997 był członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, pełnił funkcję Specjalnego Asystenta prezydenta Billa Clintona. 

Od stycznia 2001 r. do maja 2005 r. Daniel Fried pełnił funkcję doradcy prezydenta USA George'a W. Busha jako specjalny asystent prezydenta, a także pracował w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych.

Po agresji Rosji na Ukrainę był koordynatorem Departamentu Stanu USA w sprawie sankcji - od 2013 roku.

"Wybitny specjalista w dziedzinie sowietologii, studiów rosyjskich oraz zagadnień dotyczących Europy Środkowo-Wschodniej. Odegrał kluczową rolę w przyjęciu do NATO nowych członków, między innymi Polski" - napisano w uzasadnieniu przyznania mu, jako pierwszej osobie w historii, Medalu im. Jana Karskiego w styczniu 2023 roku. Zaznaczono, że b. ambasador w Polsce wspiera także Ukrainę, która broni się przed rosyjską agresją. Daniel Fried, który współpracował z Janem Karskim, mówił podczas ceremonii przyznania mu medalu, że ważne jest, aby dziedzictwo budowania wzajemnych dobrych relacji kontynuowały następne pokolenia.

REKLAMA

***

***

Czytaj także:

***

REKLAMA

Rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl

wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej