Zaatakowali podczas akcji ratunkowej. Rośnie liczba ofiar rosyjskiego ostrzału Odessy
Ukraiński prokurator generalny Andirij Kostin przekazał, że "bilans ofiar śmiertelnych rosyjskich ataków rakietowych na Odessę na południu Ukrainy wzrósł do 19 osób, a liczba rannych zwiększyła się do 73". Jak zaalarmował prezydent Zełenski, "pod gruzami mogą być ludzie".
2024-03-15, 19:33
Wśród zabitych i rannych są miejscowi mieszkańcy, pracownicy medyczni i ratownicy. Do drugiego rosyjskiego ostrzału doszło podczas akcji ratunkowej po pierwszym ataku. Wcześniej informowano o 14 zabitych i 46 rannych.
Trwa akcja ratunkowa
Prezydent podkreślił, że na miejscu ataku, który nazwał "podłym", trwa akcja ratunkowa. Pod gruzami mogą być ludzie.
Wcześniej prokuratura generalna przekazała, że celem rosyjskich ataków były domy mieszkalne, budynki gospodarcze i pojazdy cywilne.
Rosyjskie ostrzały Odessy
Rosyjska armia ostrzelała Odessę rakietami balistycznymi. Po ogłoszeniu alarmu bombowego mieszkańcy miasta nad Morzem Czarnym usłyszeli wybuchy. Na miejsce eksplozji przyjechały służby ratunkowe.
REKLAMA
Po jakimś czasie w to samo miejsce przyleciała kolejna rakieta. W efekcie, jak poinformowały władze Odessy, pod ostrzał trafili członkowie ekipy ratunkowej. Wśród ofiar śmiertelnych i rannych są między innymi medycy.
To nie jedyny rosyjski powietrzny atak na cywilów w ostatnich godzinach. W nocy ukraińska obrona zestrzeliła niemal trzydzieści wypuszczonych przez Rosjan bezzałogowców Shahed. Mimo to jedna z wrogich maszyn uderzyła w budynek mieszkalny w obwodzie winnickim. Zginęło tam dwóch cywilów.
- Ukraińskie drony w obwodzie kurskim. Skutecznie zaatakowały rosyjskie zakłady przemysłowe
- Wojna w Ukrainie. Obiekty energetyczne celem rosyjskich ataków. Brytyjski wywiad ostrzega
PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA