Wojna w Ukrainie. Przez granice próbowały się wedrzeć rosyjskie grupy zwiadowcze. Zostały ostrzelane

"We wszystkich trzech przypadkach plany przeciwnika zostały zniweczone i wróg się wycofał" - oświadczono w komunikacie straży granicznej, opublikowanym na Telegramie.

Pierwsza grupa, która składała się z kilku osób, została wykryta, gdy nadchodziła z rosyjskiej strony granicy.

"Dywersanci zostali ostrzelani i doszło do wymiany ognia. W pozostałych dwóch przypadkach straż graniczna, wraz z żołnierzami Sił Zbrojnych Ukrainy, z wyprzedzeniem wykryła wrogie dywersyjne grupy zwiadowcze i otworzyła w ich kierunku ogień" - wyjaśniła straż graniczna.

Wojna w Ukrainie. Sytuacja na froncie

W ciągu ostatniej doby doszło na froncie do 58 starć zbrojnych. Poinformował o tym sztab generalny ukraińskiej armii.

REKLAMA

Według komunikatu sztabu, siły rosyjskie 28 razy próbowały przełamać ukraińską obronę na kierunku nowopawliwskim. Prowadziły też ataki na kierunku łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim, orechowskim i chersońskim. Ataki te zostały odparte.

Rosjanie przeprowadzili sześć ataków rakietowych, 62 ataki lotnicze i 125 ostrzałów rakietami niekierowanymi ukraińskich pozycji i miejscowości. Wystrzelili też 16 dronów typu Shahed, z których 14 zostało zestrzelonych.

• Rocznica zbrodni w Mariupolu. "Świat musi pamiętać o wszystkim co zrobiła Rosja"
• Wojna w Ukrainie. Zmasowany atak rosyjskich dronów. Ukraińska obrona wykazała się wysoką skutecznością

Na skutek ataków byli zabici i ranni wśród ludności cywilnej. Ukraińskie lotnictwo zaatakowało cztery rejony ześrodkowania sił rosyjskich, a pododdziały wojsk rakietowych zaatakowały dwa rejony ześrodkowania sił, punkt dowodzenia i stanowisko rosyjskiej artylerii.

REKLAMA

Odessa. Pożary w zakładach przetwórstwa rolnego

Ponadto w rejonie Odessy rosyjskie drony uszkodziły dwa zakłady przetwórstwa rolnego. Według ukraińskiej obrony terytorialnej nie było ofiar. W zakładach wybuchły pożary, które zostały już ugaszone.

Obrona przeciwlotnicza zniszczyła 13 dronów typu Shahed w rejonie Odessy i jeden w rejonie Mikołajowa. Maszyny wystartowały z okupowanego przez Rosjan Krymu.

IAR/nt

REKLAMA