Zaatakowali komisariat na przedmieściach Paryża. Policja zatrzymała sprawców

Francuska policja poinformowała, że po ataku na komisariat policji w La Courneuve na przedmieściach stolicy zatrzymano dziewięć osób. Do starć doszło w niedzielę 17.03 wieczorem w związku z tragiczną śmiercią nastolatka, który zginął uciekając przed policją.

2024-03-18, 09:28

Zaatakowali komisariat na przedmieściach Paryża. Policja zatrzymała sprawców
Podparyskie zamieszki związane są ze śmiercią 18-letka z La Courneuve. Jego motocykl zderzył się z radiowozem podczas ucieczki przed policją. Foto: GERARD BOTTINO/Shutterstock

Prefekt stołecznej policji Laurent Nunez powiedział w poniedziałek 18.03 w telewizji TF1, że zatrzymanych jest dziewięć osób, co - jego zdaniem - "nie jest znaczącą" liczbą. Zapewnił, że policja "szybko przywróciła porządek i bezpieczeństwo".

Do ataku na komisariat w La Courneuve, na północny wschód od Paryża, doszło w niedzielę wieczorem. Niepokoje spowodowane są wydarzeniami z minionego tygodnia. W środę wieczorem 18-letni mieszkaniec La Courneuve zginął podczas ucieczki przed policją, gdy jego motocykl zderzył się z radiowozem.

Rozwiązywanie problemów przed igrzyskami

Kwestie bezpieczeństwa są pierwszorzędne dla władz francuskich w związku z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu rozpoczynającymi się 26 lipca - przypomina agencja Reutera. Weźmie w nich udział ok. 10 tys. sportowców. Porządku podczas imprezy ma pilnować 2 tys. policjantów. Organizatorzy spodziewają się, że igrzyska mogą przyciągnąć do stolicy Francji nawet 7 mln kibiców.

REKLAMA

We Francji w listopadzie 2022 roku uruchomiono plan "zerowej przestępczości”, który obejmuje szeroki zakres działań w samym Paryżu, ale także na jego przedmieściach. Wzmocnione patrole policji są częściej widoczne w tych rejonach miasta, gdzie częściej występują problemy.

Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji od momentu uruchomienia programu aresztowano ponad 100 tys. osób za kradzieże, handel uliczny, przemoc, przestępstwa związane z narkotykami czy posiadanie broni bez stosownego zezwolenia.

Czytaj także:

PAP/st

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej