Protesty rolników. Niejasna przyszłość porozumienia. Negocjacje z ministrem potrwają dłużej
Negocjacje protestujących rolników z ministrem rolnictwa potrwają dłużej. Komunikat po rozmowach i ewentualnym podpisaniu porozumienia zaplanowany jest na środę rano - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa.
2024-03-19, 20:20
W Jasionce na Podkarpaciu ważą się losy porozumienia między protestującymi rolnikami a rządem. Na Europejskim Forum Rolniczym przedłużają się negocjacje ministra Czesława Siekierskiego z przedstawicielami kilkunastu organizacji i związków zawodowych, które reprezentują protestujących. Rozmowy mają potrwać do późnych godzin nocnych, a komunikat po ich zakończeniu zostanie przedstawiony w środę o 9.00 rano.
Protesty rolników na granicy. Trudne negocjacje
Negocjacje i ewentualne porozumienie nie zatrzymają jutrzejszego ogólnopolskiego strajku rolników, który i tak się odbędzie - zapowiedział rzecznik rolniczej "Solidarności" Adrian Wawrzyniak. Dodał, że w całym kraju dojdzie do ponad pięciuset protestów, więc cała akcja - ocenił - będzie dotkliwa. Poprosił jednocześnie Polaków o wyrozumiałość.
Z nieoficjalnych rozmów z przedstawicielami kilku organizacji rolniczych i związków zawodowych, którzy biorą udział w spotkaniu, wynika, że mimo przedłużających się negocjacji powinno dojść do podpisania co najmniej wstępnego porozumienia. Nie wiadomo jednak, czy zostaną w nim zawarte konkretne rozwiązania najważniejszych postulatów przedstawianych przez rolników.
Posłuchaj
Właściciele gospodarstw domagają się natychmiastowego zamknięcia granicy dla importu produktów rolnych z Ukrainy i rekompensat za straty spowodowane niekontrolowanym napływem żywości ze Wschodu. Zadeklarowali, że nie opuszczą centrum kongresowego w Jasionce bez konkretów. Minister Czesław Siekierski zadeklarował między innymi zwiększenie dopłat do tony zboża, wsparcie dla hodowców, a także obniżenie podatku rolnego. Stwierdził też, że Ukraina obiecała do minimum ograniczyć tranzyt produktów przez Polskę od początku kwietnia.
REKLAMA
Protesty rolników. Jest odpowiedź Komisji Europejskiej
Są korekty w Zielonym Ładzie. Komisja Europejska ugięła się pod wpływem protestów i zaproponowała pakiet rozwiązań. Złagodzone mają być wyśrubowane normy środowiskowe i zmniejszone zostaną obciążenia administracyjnie. O szczegółach Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.
Przede wszystkim zniesiony został obowiązek ugorowania - rolnicy, którzy nie będą wyłączać 4 procent ziemi z upraw, nadal będą mogli otrzymywać unijne dopłaty bezpośrednie. Wcześniej były im one zabierane. Będą natomiast zachęty - rolnicy, którzy dobrowolnie zdecydują się na odłogowanie, będą mogli otrzymać dodatkowe wsparcie finansowe.
Są też zmiany, jeśli chodzi o zimową okrywę glebową. Państwa członkowskie będą miały więcej swobody w określaniu, kiedy dokładnie będzie ona obowiązywać, i Komisja nie będzie narzucać sztywnych okresów. Rolnik nie będzie zobowiązany także do płodozmianu, tylko zróżnicowania upraw. To sprawi, że rolnikom dotkniętym suszą lub nadmiernymi opadami deszczu będzie łatwiej spełnić wymogi.
Zielony Ład. Mniejsze restrykcje dla małych gospodarstw
Jest też zwolnienie małych gospodarstw o powierzchni poniżej 10 hektarów z kontroli i kar związanych z przestrzeganiem norm środowiskowych. To - jak poinformowała Komisja - znacząco zmniejszy obciążenia administracyjne związane z kontrolami. W Polsce gospodarstw poniżej 10 hektarów jest ponad 70 procent.
REKLAMA
Zgodnie z kolejną propozycją Komisji - dwa razy w roku, a nie tylko raz, unijne kraje będą mogły zmieniać swoje plany strategiczne dotyczące realizowanych założeń unijnej polityki rolnej, finansowanych z europejskiego budżetu.
iar/as/wmkor
REKLAMA