El. Euro 2024. Walia - Polska. Jakub Piotrowski gotowy na mecz: trzeba to powtórzyć
Piłkarz reprezentacji Polski Jakub Piotrowski, bardzo chwalony po zwycięstwie nad Estonią 5:1 w półfinale barażowym o awans na Euro 2024, przyznał, że cieszą go miłe słowa, ale myśli już o Walii. - Teraz trzeba to powtórzyć we wtorek - dodał, mając na myśli finał barażowy w Cardiff.
2024-03-23, 19:22
- Polska pokonała Estonię 5:1, a Walia pewnie zwyciężyła w meczu z Finlandią 4:1
- Mecz finałowy baraży o awans na Euro 2024 zostanie rozegrany w Cardiff
Świetne wejście do reprezentacji. "W futbolu wszystko szybko się dzieje"
26-letni Piotrowski rozegrał dopiero cztery mecze w reprezentacji (zadebiutował w październiku 2023 roku z Wyspami Owczymi), ale już stał się jej ważnym punktem. W listopadzie strzelił gola w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Czechami na zakończenie eliminacji w grupie, a w czwartek był jednym z bohaterów meczu z Estonią.
- Od początku występów w kadrze, już od pierwszego zgrupowania, gdy przyjechałem, czułem, że jest coś fajnego w tej grupie piłkarzy. Nie czułem się odosobniony, można było ze wszystkimi porozmawiać. A teraz mam możliwość dołożyć coś od siebie na murawie. Wiadomo, że największą sympatię zyskuje się poprzez grę na boisku. I staram się to pokazywać - przyznał Piotrowski podczas sobotniej konferencji prasowej w Warszawie.
W meczu z Estonią pomocnik Łudogorca Razgrad strzelił efektownego gola z dystansu. Był aktywny, brał w udział w wielu akcjach. Zebrał mnóstwo pochwał, nie tylko w mediach.
- Koledzy z reprezentacji gratulowali dobrego występu. Fajnie usłyszeć miłe słowa. Ale w futbolu wszystko szybko się dzieje i trzeba będzie to powtórzyć we wtorek - zaznaczył.
REKLAMA
Czego można spodziewać się po Walijczykach? "Mieliśmy już analizę"
Piotrowski jest skuteczny również w obecnym sezonie ligi bułgarskiej. Jak przyznał, przez całą wcześniejszą karierę nie zdobył tyle bramek, ile w ciągu tego jednego sezonu. Skąd ta zmiana?
- Zacząłem częściej być na polu karnym i częściej uderzać z dystansu. Na treningach też przywiązuję dużą wagę do strzałów. Ponadto dużo więcej analizuję swoje mecze. To, gdzie mogę wbiegać, jakie przestrzenie atakować i gdzie jest miejsce na boisku, z którego można zdobyć bramkę. To rzeczywiście przełomowy sezon, w którym pokazuję dobrą skuteczność - potwierdził.
A czego, jego zdaniem, spodziewać się we wtorek po Walijczykach, którzy w swoim półfinale barażowym pokonali Finlandię 4:1?
- Oni grają bezpośrednią piłkę, często kontratakują, dążą do stworzenia jak najszybciej akcji. Cechuje ich też dużo dośrodkowań na pole karne. Myślę, że na to będziemy musimy najbardziej uważać. Mieliśmy już analizę, ale zostało jeszcze trochę czasu, mamy przed sobą kilka treningów - powiedział.
REKLAMA
Jak zawodnik okrzyknięty "odkryciem Probierza" radzi sobie ze stresem?
- Staram się tę presję przekuć w radość z faktu, że jestem na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Na pewno też dobry, szybki mecz z Estonią przyniósł nam więcej radości i luzu. Myślę, że trzeba iść właśnie w tę stronę. Po prostu cieszyć się z każdego dnia na zgrupowaniu. Ja tak robię i nie mogę doczekać się kolejnego meczu - zakończył Piotrowski.
Po sobotniej konferencji prasowej kadrowicze rozpoczęli trening na PGE Narodowym w Warszawie.
Wcześniej tego dnia poinformowano, że pomocnik Legii Warszawa Paweł Wszołek został dodatkowo powołany do reprezentacji. Zgrupowanie kadry opuścił natomiast Dominik Marczuk, który dołączy do reprezentacji U-21.
REKLAMA
Posłuchaj
Pomocnik Jakub Piotrowski przekonuje, że Polacy są gotowi na mecz z Walią (IAR) 0:18
Dodaj do playlisty
Walia - Polska. Kiedy i o której mecz o awans do Euro 2024?
Mecz Walia - Polska odbędzie się we wtorek 26 marca na stadionie Cardiff City Stadium. Początek spotkania o godzinie 20.45.
Jakub Piotrowski i Karol Świderski odpowiadali na pytania przed meczem Walia - Polska:
Program baraży o awans do mistrzostw Europy:
półfinały - czwartek, 21 marca
Ścieżka A: Polska - Estonia 5:1 (1:0)
Walia - Finlandia 4:1 (2:1)
Ścieżka B: Izrael - Islandia 1:4 (1:2); mecz w Budapeszcie
Bośnia i Hercegowina - Ukraina 1:2 (0:0)
REKLAMA
Ścieżka C: Gruzja - Luksemburg 2:0 (1:0)
Grecja - Kazachstan 5:0 (4:0)
finały - wtorek, 26 marca
Ścieżka A: Walia - Polska
Ścieżka B: Ukraina - Islandia
Ścieżka C: Gruzja - Grecja
REKLAMA
Czytaj także:
- Euro 2024. Polska - Estonia. Biało-Czerwoni rozbili rywala. Piotrowski i Zalewski pokazali klasę [OCENY]
- Euro 2024. Po Estonii nie ma mowy o świętowaniu. Michał Probierz: już nie pamiętam o tym meczu
- Euro 2024. Pewne zwycięstwo w barażu. Polska rozbiła Estonię na Stadionie Narodowym
JK/PAP
REKLAMA