Słupsk. Powstanie nowy dworzec. Stary będzie zburzony
Nowoczesny, geometryczny, superkomfortowy, z elewacją z płyt ceramicznych w kolorze cegły, a do tego z zielonym placem przed nim - taki będzie nowy dworzec kolejowy w Słupsku. Projekt nowego dworca został krytycznie oceniony przez wielu ekspertów i działaczy samorządowych. Zarzucają mu banalną formę architektoniczną i zbyt małą funkcjonalność. PKP twierdzi, że projekt dworca był poddany pod konsultacje społeczne.
2024-03-25, 13:15
Zanim zostanie zbudowany nowy dworzec, trzeba rozebrać dotychczasowy obiekt wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Dlatego obsługa podróżnych została przeniesiona do dworca tymczasowego.
Z tymczasowego dworca pierwsi podróżni skorzystali już dziś, 25 marca. Nie jest on zlokalizowany, tak jak pierwotnie zakładano w kontenerach, a w sąsiadującym z obecnym dworcem biurowcu.
Na parterze budynku znajdują się poczekalnia, kasy biletowy oraz toalety. Dostaniemy się do niego od strony ulicy Konopnickiej. Tą samą drogą dojdziemy na perony, bo przejście do nich prowadzi właśnie przez dworzec tymczasowy. Cały obiekt jest w pełni dostępny dla osób z ograniczoną możliwością poruszania się.
Po zamknięciu starego dworca, wykonawca wygrodzi cały obszar budowy, tak że dostęp do tymczasowego obiektu będzie możliwy tylko od ulicy Konopnickiej.
REKLAMA
Droga do dworca tymczasowego zostanie oznakowana za pomocą specjalnych tablic w żółto-czarnej kolorystyce. Przeniesienie obsługi do dworca tymczasowego umożliwi rozpoczęcie prac rozbiórkowych dotychczasowego budynku i infrastruktury towarzyszącej, a po ich zakończeniu budowę nowego dworca.
Nowa bryła dworca to "brama" do miasta
Wizualnie będzie on przypominać nową bramę do miasta. Dynamiki geometrycznej bryle nowego dworca nadadzą skośne podziały na elewacji. Będzie ona wykończona ceramicznymi płytami w kolorze ceglanym. Dla ciekawego efektu wizualnego użyte będą dwa rodzaje płyt: matowych i z połyskiem, odbijających światło.
Równie ciekawie nowy dworzec będzie prezentował się nocą. Na jego elewacji rozmieszczono pionowe oprawy podkreślające jej podziały i jednocześnie kubistyczną formę bryły. Z pomocą światła podkreślona będzie najważniejsza przestrzeń budynku, czyli pasaż prowadzący w kierunku peronów. Nocna iluminacja bryły będzie współgrać z oświetleniem nowocześnie zaaranżowanej przestrzeni w otoczeniu budynku.
Przestrzeń obsługi podróżnych zlokalizowano w północnej części nowego budynku. Dostaniemy się do niej bezpośrednio z otwartego pasażu prowadzącego na perony. Hol dworca będzie posiadał dwie kondygnacje połączone ze sobą schodami i windą. Zajmie on znaczną część jego parteru oraz piętra. Będzie urządzony nowocześnie i zgodnie ze współczesnymi trendami – utrzymany w biało-szarej kolorystyce.
REKLAMA
"Ciepła" wnętrzu dodadzą okładziny wykonane z drewnianych listewek w kolorze jesionu, które znajdą się na ścianach w okolicach kas. Z drewna i zamontowanych pomiędzy nimi liniowych opraw zostaną wykonane sufity holu. Na pierwszej kondygnacji znajdą się również lokale komercyjne, natomiast na piętrze kasy biletowe, toalety, poczekalnia wraz niewielkim kącikiem zabaw dla dzieci.
Przestrzenie obsługi podróżnych będą wyposażone w elektroniczne tablice przyjazdów i odjazdów pociągów, gabloty z rozkładami jazdy pociągów oraz wygodne ławki dla podróżnych, przy których w poczekalni znajdą się stacje do ładowania smartfonów. W południowej części dworca na parterze zaprojektowano przestrzeń pod prawie 100-metrowy lokal handlowy, a na piętrze gastronomiczny. Trzecią kondygnację dworca zajmie Straż Ochrony Kolei.
Nowy dworzec w Słupsku będzie pozbawiony barier architektonicznych oraz w pełni dostępny dla osób z niepełnosprawnościami.
W budynku będą się znajdować windy, toalety dla osób z niepełnosprawnościami, a teren go otaczający zostanie wyprofilowany w ten sposób, żeby pozwolił na swobodne przemieszczanie się osób na wózkach.
REKLAMA
Nowy dworzec w zgodzie z wymogami ekologii
Nowy dworzec w Słupsku to również budynek na wskroś nowoczesny, bezpieczny i przyjazny środowisku. W budynku zaprojektowano odzysk wody deszczowej z dachu o powierzchni prawie 1000 metrów kwadratowych. Będzie ona gromadzona w specjalnym zbiorniku i po podczyszczeniu używana do spłukiwania toalet lub podlewania zieleni na placu. Na dachu dworca będzie również umiejscowionych 48 paneli panele fotowoltaicznych.
Przed fasadą nowego dworca powstanie prawdziwy plac miejski z alejkami, zielenią oraz małą architekturą. Będzie on skomponowany kaskadowo z nachyleniem w kierunku pasażu prowadzącego do budynku dworca i dalej na perony.
Dodatkowo zaprojektowano wiatę rowerową, którą pomieści 30 jednośladów oraz parking samochodowy, gdzie znajdzie się przeszło 70 miejsc postojowych. Wśród nich będą także stanowiska dla samochodów osób z niepełnosprawnościami oraz do ładowania samochodów elektrycznych. Pomiędzy peronami a placem i dworcem, wzdłuż nowego fragmentu drogi, znajdą się zatoczki dla autobusów miejskich, niewielka strefa kiss&ride oraz postój taksówek.
Budowa nowego dworca w Słupsku wraz z rewitalizacją jego otoczenia to jeden z ważniejszych projektów realizowanych w tej część Polski w ramach Programu Inwestycji Dworcowych. Łączny koszt inwestycji to 55,5 miliona złotych. Inwestorem są Polskiej Koleje Państwowe S.A. Wykonawcą prac budowlanych Budimex.
REKLAMA
Architektura nowego dworca PKP w Słupsku "bublem"?
Projekt nowego dworca od momentu upublicznienia wzbudzał wiele kontrowersji. Krytycy wskazywali, że odcina się od secesyjnego dziedzictwa architektonicznego miasta. Przez niektórych przedstawicieli lokalnej społeczności został nazwany "architektonicznym bublem".
W połowie zeszłego roku list w sprawie projektu dworca napisała do PKP S.A. posłanka Paulina Matysiak. Stwierdziła w nim, że jest on odbierany jako symbol braku kreatywności. Pytała też, dlaczego nie nawiązuje do dziedzictwa architektonicznego miasta.
Spółka odpowiedziała, że projekt odpowiada współczesnym trendom i był konsultowany z władzami samorządowymi Słupska i mieszkańcami miasta.
Kontrowersje potwierdza dziennikarz i pasjonat kolei Michał Szymajda z portalu Rynek Kolejowy.
REKLAMA
- Bryła nowego dworca rzeczywiście nie przystaje do secesyjnej zabudowy, z którą ten obiekt ma sąsiadować. Jest to architektura dziewiętnastowieczna, jeszcze poniemiecka. Ta bryła jest kubistyczna w założeniu, stosunkowo nowoczesna i nie podoba się Słupszczanom. Ten dworzec, który istniał jeszcze krótko po drugiej wojnie światowej, co prawda był zaniedbany, ale miał bryłę, która w o wiele lepszy sposób wpisywała się w przestrzeń tej części miasta – mówi Michał Szymajda.
Ekspert podkreśla, że mimo deklaracji PKP S.A., spółka nie przeprowadziła prawdziwych konsultacji ani z samorządem, ani z mieszkańcami. Wskazał, że konsultacje były prowadzone na wczesnym etapie, kiedy projekt ten wyglądał nieco inaczej, a zakres tych konsultacji było mocno ograniczony.
Dziennikarz dodał, że kontrowersje wzbudza też fakt, że istniejący budynek dworca ma niewiele ponad 30 lat.
- To jest też przykład niegospodarności. Być może można było wydać na bieżące utrzymanie i na unowocześnienie tego budynku – powiedział ekspert.
REKLAMA
Przyznał jednocześnie, że nowy budynek będzie w o wiele lepszy sposób przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, choć wskazał, że kasy nie będą na parterze, ale na piętrze.
- Ta inwestycja ma jednak przynieść zrównanie terenu dworca z ulicą Wojska Polskiego. Jest to dużą zaletą tego projektu – podsumował Michał Szymajda.
REKLAMA
PR24/IAR/Aleksander Pszoniak/SW
REKLAMA