ATP Miami. Ten moment w tie-breaku odwrócił losy meczu. Hubert Hurkacz aż kipiał z wściekłości [WIDEO]
Hubert Hurkacz pożegnał się z rywalizacją w Miami po trzysetowym rollercoasterze. W tie-breaku ostatniej partii doszło do nietypowej sytuacji, która odwróciła losy meczu. Polski tenisista nie ukrywał wściekłości.
2024-03-27, 10:01
Dimitrow po raz kolejny rywalem nie do pokonania
Hubert Hurkacz najpierw pokonał Kazacha Aleksandra Szewczenkę, a w poniedziałek wygrał zacięty bój z Amerykaninem Sebastianem Kordą 7:6 (7-5), 6:7 (5-7), 6:3.
32-letni Dimitrow to dla Hurkacza rywal wyjątkowo niewygodny. Pięć lat młodszy wrocławianin mierzył się z nim po raz piąty i doznał piątej porażki.
Hurkacz był blisko zwycięstwa, choć jego największa broń, czyli serwis, tego dnia nie funkcjonował najlepiej. Podopieczny trenera Craiga Boyntona zanotował tylko osiem asów, a we wcześniejszych spotkaniach, z Kazachem Aleksandrem Szewczenką i Amerykaninem Sebastianem Kordą miał ich, odpowiednio, 28 i 15.
W pierwszym secie o wygranej Hurkacza zadecydowało jedyne przełamanie w ósmym gemie. W drugiej partii to Bułgar zdołał go raz przełamać, w szóstym gemie.
REKLAMA
Ten moment był kluczowy. Hurkacz aż kipiał z wściekłości
W secie trzecim obaj wygrali swoje wszystkie gemy serwisowe i potrzebny był tie-break. W nim kluczowa sytuacja miała miejsce przy stanie 2-2 i serwisie Polaka.
Dimitrow z trudem przebił piłkę na stronę Hurkacza i wydawało się, że ten łatwo zdobędzie punkt. Hurkacz owszem zagrał nie do odbioru, ale wykonując doślizg minimalnie dotknął stopą siatki. Sędzia zauważył przewinienie, punkt dostał Bułgar.
Hurkacz wściekły cisnął rakietą o kort, zarzekał się, że siatki nie dotknął, ostentacyjnie się o nią oparł. Arbiter pozostał niewzruszony i decyzji nie zmienił.
Dimitrow wykorzystał dekoncentrację rywala, zdobył dwa kolejny punkty, a chwilę później zakończył spotkanie wykorzystując pierwszą piłkę meczową.
REKLAMA
W ćwierćfinale rywalem Dimitrowa będzie najwyżej rozstawiony Hiszpan Carlos Alcaraz.
- ATP Miami. Hubert Hurkacz - Grigor Dimitrow. Awans był o rok, Polak pożegnał się z turniejem
- WTA Miami. Iga Świątek szuka przyczyn porażki. "Przeciwniczka wywierała presję"
- WTA Miami. Iga Świątek poza turniejem. Aleksandrowa okazała się lepsza
JK/PAP/X
REKLAMA