Wielka Sobota. Papież Franciszek mówił o narodach połamanych złem i niesprawiedliwością

Papież powiedział, że zmartwychwstanie daje nam wieczną nadzieję i nadaje sens naszemu życiu. Franciszek odprawił liturgię Wigilii Paschalnej w bazylice watykańskiej.

2024-03-30, 22:58

Wielka Sobota. Papież Franciszek mówił o narodach połamanych złem i niesprawiedliwością
Papież Franciszek podczas mszy Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę w bazylice Świętego Piotra mówił o "płomieniu" nadziei i życia dla narodów "połamanych złem i biczowanych niesprawiedliwością, narodów bez miejsca, narodów męczenników”. Foto: EPA/GIUSEPPE LAMI

Dzień po tym, gdy papież w ostatniej chwili zrezygnował z udziału w Drodze Krzyżowej w Koloseum, wieczorem w Wielką Sobotę przewodniczył najdłuższej w roku liturgicznym mszy. W bazylice zgromadziło się około 6 tysięcy osób.

Przeszkody ciężkie jak głaz nagrobny

Papież w homilii powiedział, że często napotykamy w życiu przeszkody ciężkie jak głaz nagrobny, które okradają nas z entuzjazmu i siły, by iść dalej. Zamykają nas w pancernych murach egoizmu i obojętności. Niweczą trud budowania bardziej sprawiedliwych miast i społeczeństw na miarę człowieka.

Franciszek mówił następnie o "tęsknotach za pokojem, rozbitych przez okrucieństwo nienawiści i brutalność wojny".

- Kiedy doświadczamy tych rozczarowań - dodał - my również zadajemy sobie z niepokojem pytanie: kto odsunie kamień z grobu?.

Franciszek apeluje do narodów połamanych złem

- Jeśli pozwolimy się porwać Zmartwychwstałemu, żadna porażka, żadne cierpienie, żadna śmierć nie będą mogły powstrzymać naszej drogi ku pełni życia - dodał.

REKLAMA

Franciszek powiedział, że Jezus jest tym, który sprawia, że przechodzimy z ciemności do światła. Zachęcił wiernych, by prosili Boga o odrzucenie głazów, które uciskają nasze dusze.

Franciszek zachęcił, by zmartwychwstanie Jezusa wyśpiewały "narody połamane złem i biczowane niesprawiedliwością, narody bez miejsca, narody męczenników", by odpędzić "śpiewaków rozpaczy".

Papież ochrzcił osiem osób

Uroczystą mszę pod przewodnictwem papieża poprzedził w przedsionku bazyliki watykańskiej obrzęd poświęcenia ognia i przygotowania paschału, czyli dużej świecy symbolizującej Chrystusa Zmartwychwstałego. Następnie w pogrążonej w ciemnościach bazylice, gdzie widać było tylko świeczki w rękach uczestników mszy, odbyła się procesja z wysokim paschałem do głównego ołtarza świątyni.

W czasie mszy Franciszek ochrzcił osiem dorosłych osób: cztery z Włoch, dwie z Korei Południowej oraz po jednej z Albanii i Japonii.

Sugestywną scenerię tworzył zasłonięty tkaninami na rusztowaniach centralny, majestatyczny baldachim Berniniego, który jest obecnie restaurowany.

REKLAMA

Posłuchaj

Papież: zmartwychwstanie daje nam wieczną nadzieję i nadaje sens naszemu życiu. Korespondencja Piotra Kowalczuka (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

IAR/PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej