Wichury z Podhala przesuną się na północ. Strażak ostrzega: nie wchodźmy do lasów i parków

Zaledwie w ciągu trzech godzin pięć osób zginęło na Podhalu w wypadkach wywołanych silnym wiatrem. W Polskim Radiu 24 mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej zaapelował o ostrożność. - Proszę nie wchodzić do lasów i parków - powiedział.

2024-04-01, 18:00

Wichury z Podhala przesuną się na północ. Strażak ostrzega: nie wchodźmy do lasów i parków — Strażacy przypominają o alertach IMGW i apelują o zachowanie ostrożności w związku z wichurami. Foto: Pawel Murzyn/East News

Tragiczny bilans wichur na Podhalu. W powiecie tatrzańskim drzewo spadło na jadący samochód, zginęła kierująca nim kobieta.

W zakopiańskim szpitalu zmarło z kolei dziewięcioletnie dziecko przygniecione przez drzewo. W Rabce-Zdroju w powiecie nowotarskim drzewo spadło na dwie kobiety i dziecko, również te osoby zginęły na miejscu, mimo reanimacji.

Wichury w Małopolsce. Ponad 200 interwencji Straży

- Mamy ponad 220 interwencji tylko ze względu na silny wiatr, jaki panuje w Małopolsce, szczególnie na Podhalu - powiedział w Polskim Radiu 24 mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

- Staramy się usuwać skutki tych wichur, połamane drzewa i gałęzie zalegające na drogach, chodnikach, liniach energetycznych. Podnieśliśmy stany osobowe w niektórych powiatach w Małopolsce. Strażacy są wzywani z dyżurów domowych - dodał.

REKLAMA

Gość Polskiego Radia 24 przyznał też, że - według prognoz - wichury zaczną przemieszczać się na północ Małopolski, w stronę powiatów myślenickiego i limanowskiego oraz gminy Sucha-Beskidzka. Do wieczora obowiązuje tam ostrzeżenie II stopnia przed silnym wiatrem, którego porywy mogą sięgać powyżej 80 km/h.

- Proszę zachować zdrowy rozsądek i bezpieczeństwo, nie wchodzić do lasów i parków - zaapelował mł. kpt. Hubert Ciepły.

Sekundy na wagę życia. Jak się zachować, gdy widzimy nieszczęśliwy wypadek? Straż przypomina

Rzecznik małopolskich strażaków przypomniał też, że jeśli jesteśmy świadkami niebezpiecznych zdarzeń, powinniśmy zadzwonić do służb i podać adres zdarzenia, naszym obowiązkiem jest też udzielenie pierwszej pomocy ofierze wypadku.

- Jeżeli zauważymy jakąkolwiek krzywdę ludzką, należy niezwłocznie udzielić pomocy. Każda sekunda jest cenna, może nawet ocalić życie - przypomniał mł. kpt. Hubert Ciepły.

REKLAMA

Więcej w nagraniu:

Posłuchaj

Rzecznik małopolskich strażaków Hubert Ciepły o sytuacji pogodowej na Podhalu ("Temat dnia/ Gość PR24") 4:14

Dodaj do playlisty

Wichury na południu Polski. Zamknięte parki miejskie, ostrzeżenia dla turystów

Silny wiatr daje się w poniedziałek we znaki także na południu województwa śląskiego i w zachodniej części Małopolski. Burmistrz Żywca Antoni Szlagor zadecydował o zamknięciu miejskiego parku Habsburgów. "Z uwagi na trwającą wichurę i zagrożenia, jakie może spowodować, biorąc przede wszystkim pod uwagę bezpieczeństwo osób korzystających z tego miejsca (parku – red.), podjąłem decyzję o czasowym zakazie wejścia do zabytkowego Parku Habsburgów. Decyzja ta obowiązuje do czasu ustania tego groźnego zjawiska pogodowego" – oznajmił burmistrz Żywca w mediach społecznościowych.

Silny wiatr szczególnie odczuwalny jest w wyższych partiach Beskidów. Przyrodnicy z Babiogórskiego Parku Narodowego w poniedziałek po południu "zdecydowanie odradzili wycieczki górskie w masyw Babiej Góry". "W rejonie szczytu i górnych partii wiatr może być wielokrotnie silniejszy niż u podnóża. Dodatkowym zagrożeniem są również łamiące się gałęzie drzew" - napisali w mediach społecznościowych.