Weekend majowy. Rekordowa liczba rezerwacji

Z analiz ekspertów z portalu wakacje.pl wynika, że w tym roku na wyjazd podczas majówki, może zdecydować się aż o 25 procent więcej Polaków niż przed rokiem. Biura podróży już zaplanowały więcej miejsc w samolotach. Prawie jedną trzecią klientów stanowią rodziny z dziećmi.

2024-04-07, 10:31

Weekend majowy. Rekordowa liczba rezerwacji
Ze wszystkich grup wiekowych najliczniej myślą o wakacyjnej wycieczce czterdziestolatkowie – tak deklaruje 64 proc. ankietowanych.Foto: Shutterstock/NadyaEugene

- Co prawda nadal większość wyjazdów na majówkę to rezerwacje dla dwóch osób dorosłych, ale już niemal jedną trzecią klientów stanowią rodziny z dziećmi. W tym segmencie widzimy wzrosty rok do roku - powiedział Dominik Miłowski, wiceprezes ds. produktu w Wakacje.pl.

Jak zwracają uwagę eksperci, "w tym roku długi weekend majowy zapowiada się bardzo atrakcyjnie, a to za sprawą korzystnego układu dni w kalendarzu". "W opcji "light" wystarczy wziąć urlop na 2 maja, aby skorzystać z pięciodniowej przerwy w pracy, można też pokusić się o bardziej "zaawansowaną" wersję i przy trzech dniach urlopu wybrać się na dziewięciodniowy wypoczynek.

Duży wzrost rezerwacji 

"Ponieważ majówka cieszyła się ogromnym zainteresowaniem już na wiele miesięcy wcześniej - wielu klientów dokonało rezerwacji na trzy, a nawet ponad trzy miesiące przed wylotem, biura podróży zdecydowały się dołożyć miejsca w samolotach" - podali.

Wskazali także, że na podstawie tych danych można zakładać, że w tym roku skumulowana sprzedaż na majówkę na rynku zagranicznej turystyki zorganizowanej może być o około 25 proc. wyższa niż przed rokiem.

REKLAMA

Wyjazdy zagraniczne

Najpopularniejszymi kierunkami są Turcja, Egipt i Grecja. Kierunki te swoją popularność zawdzięczają dobremu stosunkowi ceny do jakości, dobrej infrastrukturze hotelowej, atrakcjom turystycznym, ale też dużej dostępności - można polecieć tam z wielu lotnisk lokalnych.

- W tym roku na urlop majowy jedziemy, żeby się zrelaksować, skorzystać ze słońca, plaży i dobrej infrastruktury hotelowej. Najlepiej, żeby na terenie obiektu znajdowały się zjeżdżalnie wodne. To właśnie ten typ hoteli cieszy się największym zainteresowaniem - powiedziała Anna Podpora, head of product development w Wakacje.pl.

Podobnie jak przed rokiem, najczęściej wybieraną formą wyżywienia jest all inclusive, na które decyduje się ponad 80 proc. klientów. To wynika z mixu najpopularniejszych kierunków - w Turcji i Egipcie te formuły dominują. Na drugim miejscu znajdują się oferty z dwoma posiłkami, na które przypada około 12 proc. zamówień, w przypadku samych śniadań odsetek ten wynosi niecałe 5 proc.

Niższe ceny niż przed rokiem

Eksperci zwrócili uwagę, że najpopularniejsze kierunki staniały względem poprzedniego roku - w przypadku Turcji różnice wynoszą średnio 80 zł od osoby mniej niż rok temu, Egiptu niemal 290 zł, a Grecji prawie 350 zł. Nieznaczenie spadł również koszt wyjazdu do Tunezji, która kosztuje 45 zł mniej niż w zeszłym roku.

REKLAMA

- Na ten rok touroperatorzy zaplanowali ponownie więcej miejsc w samolotach niż przed rokiem, a to oznacza, że powiększyli również bazę hotelową. W ofercie pojawiły się też dodatkowe obiekty, to wszystko sprawia, że łatwiej im wynegocjować atrakcyjniejsze stawki. Na spadek cen wpływ mają również niższe koszty zakupu paliwa lotniczego i korzystniejsze kursy walut, na czym polscy turyści zyskują zarówno przy zakupie wycieczki, jak i podczas zakupów w miejscu pobytu - podkreśla Anna Podpora.

Klienci biur podróży na przedłużone weekendy chętnie latają z lotnisk regionalnych. Nadal najpopularniejsze są porty w Warszawie i w Katowicach, ale mocne pozycje zajmują również Poznań, Wrocław, Gdańsk oraz Kraków. Ma to oczywiście związek z dostępnością oferty z poszczególnych lotnisk - przekazali eksperci. 

Czytaj także:

Hiszpania chce rozbudować lotnisko w Madrycie. Będzie jednym z największych w Europie
Kiedy najkorzystniej wymienić walutę na wakacyjny wyjazd? Ekspert rozwiewa wątpliwości
Chwile grozy na Heathrow. Zderzyły się dwa samoloty

REKLAMA

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej