Lider protestu rolników nie kryje rozgoryczenia. "Czujemy się oszukani przez poprzedni i obecny rząd"

- Ile można prosić, żeby premier się z nami spotkał? Niech powie nam wprost w oczy, co można załatwić, a czego nie. Władzę wykonawczą w Polsce reprezentuje premier, jest osobą decyzyjną. Dlatego chcemy z nim rozmawiać - mówił w Polskim Radiu 24 jeden z liderów protestu polskich rolników Roman Kondrów ze Stowarzyszenie Podkarpaccy Oszukani Rolnicy.

2024-04-08, 12:48

Lider protestu rolników nie kryje rozgoryczenia. "Czujemy się oszukani przez poprzedni i obecny rząd" — Kondrów: bez dialogu nasza egzystencja w rolnictwie nie ma sensu. Foto: Darek Delmanowicz/PAP

57,3 proc. poparcia - taki wynik zanotowało Prawo i Sprawiedliwość wśród rolników. Drugie miejsce zajęła Trzecia Droga wynikiem ponad trzy razy mniejszym - 15,1 proc. Dopiero na trzecim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, która według sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos uzyskała 9,6 proc. głosów.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że rolnicy czują się oszukani przez poprzedni i obecny rząd. - Czekaliśmy na konkrety, ale premier nas unika. Udało nam się jedynie porozmawiać z ministrami. Premier Donald Tusk powiedział, że nie będziemy "syfu" importować z Ukrainy. Dlaczego w takim razie wciąż go importujemy do Europy i Polski? - pytał Roman Kondrów.

Ministrem rolnictwa jest obecnie Czesław Siekerski. - Jest bardziej otwarty od Roberta Telusa. Telusowi wydawało się, że wszystko przezwycięży, że będzie z górki po wyborach. Czesław Siekierski chce nam pomóc, ale nie ma przełożenia na UE. Ma dobre chęci - tłumaczył.

Spotkanie z premierem Tuskiem

Kondrów podkreślił, że rolnicy nie chcą całkowitego zamknięcia granicy z Ukrainą. - Domagamy się, aby została zamknięta na import zboża. Niezbędne towary ze strony ukraińskiej powinny trafić na nasz rynek i odwrotnie. Nie chcemy zrujnować współpracy między sąsiadami. Ważne jest, aby "ściągnąć zbożową górkę". Pozostałe gałęzie niech ze sobą współpracują, racjonalnie do tego podchodzimy. Trzeba cały czas rozmawiać. Nie jest sztuką pozostawanie cały czas przeciwko danemu rządowi. Bez dialogu nasza egzystencja w rolnictwie nie ma sensu. Trzeba usiąść do stołu. Chcieliśmy, aby premier do nas przyjechał, gdy nocowaliśmy w ministerstwie rolnictwa. Dla Donalda Tuska ważniejsze jednak były wybory samorządowe w Krakowie. Ile można prosić, żeby premier się z nami spotkał? Niech powie nam wprost w oczy, co można załatwić a czego nie. Władzę wykonawczą w Polsce reprezentuje premier, jest osobą decyzyjną. Dlatego chcemy z nim rozmawiać - stwierdził jeden z liderów protestu polskich rolników.

REKLAMA

Posłuchaj

Roman Kondrów o proteście rolników (Temat dnia) 16:14

Dodaj do playlisty

Z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło najlepszy wynik w wyborach do sejmików. Na PiS zagłosowało 33,7 proc. wyborców. 31,9 proc. głosów zdobyła Koalicja Obywatelska. Na podium znalazła się też Trzecia Droga (13,5 procent). Na czwartym miejscu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 7,5 procent poparcia. Lewica zdobyła 6,8 procent głosów. Na lokalne komitety wyborcze zagłosowało 3,9 procent wyborców.

Więcej w nagraniu.