Rocznica zbrodni katyńskiej. Ambasador Krajewski oddał hołd ofiarom
Krzysztof Krajewski wspólnie z przedstawicielami ambasady złożył kwiaty i zapalił znicze na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu. - To jest naszą powinnością, aby być w tym miejscu - powiedział.
2024-04-09, 21:55
Ambasador Krzysztof Krajewski przypomniał, że w Rosji usuwane są z miejsc publicznych pomniki, tablice i krzyże upamiętniające Polaków - ofiary sowieckich zbrodni, a także coraz częściej kwestionowana jest odpowiedzialność Związku Sowieckiego za te zbrodnie.
W ostatnim czasie zniknął m.in. pomnik na cmentarzu w Lewaszowie upamiętniający Polaków zamordowanym przez sowieckich oprawców. Podobnie Rosjanie potraktowali miejsca pamięci o naszych rodakach na przedmieściach Petersburga, w Piwowarysze obok Irkucka i we Włodzimierzu.
Posłuchaj
Zbrodnia katyńska z 1940 roku. "Byli elitą narodu"
Egzekucji polskiej inteligencji dokonywano m.in. w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Twerze i Bykowni. Trwały one sześć tygodni, od kwietnia do maja 1940 roku. Sowieci wymordowali strzałem w tył głowy ponad 22 tys. Polaków, których wzięli do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na Polskę, 17 września 1939 roku. Grzebano ich w zbiorowych mogiłach.
Rozstrzelano byłych oficerów Wojska Polskiego - wybitnych dowódców i strategów, policjantów, urzędników, profesorów wyższych uczelni, artystów, pisarzy, lekarzy, nauczycieli i prawników. Byli elitą narodu.
REKLAMA
Do tej pory nie udało się znaleźć grobów wszystkich ofiar, nie jest znany między innymi los oficerów z tak zwanej listy białoruskiej.
13 kwietnia 1943 roku upubliczniono wiadomość o ujawnieniu w Katyniu masowych grobów, w których spoczywały szczątki ponad 4 tys. zamordowanych obywateli II Rzeczypospolitej.
IAR/Maciej Jastrzebski/PR24/kg
REKLAMA
REKLAMA