Hezbollah zaatakował Izrael. Dziesiątki wystrzelonych rakiet w ramach odwetu
Hezbollah wystrzelił z terytorium Libanu w kierunku Izraela około 40 pocisków. Nikt nie zginął ani nie został ranny - poinformowały izraelskie siły zbrojne. Do ataku przyznała się libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah, wspierana przez Iran.
2024-04-12, 20:36
Niektóre pociski zostały przechwycone przez izraelskie siły obrony przeciwrakietowej, natomiast pozostałe spadły na niezamieszkanych obszarach w Galilei w północnym Izraelu lub na terytorium Libanu - powiadomił portal Times of Israel, powołując się na komunikat armii.
Wcześniej siły zbrojne Izraela potwierdziły zniszczenie dwóch dronów wypełnionych materiałami wybuchowymi wystrzelonych z Libanu przez Hezbollah.
Kierownictwo tego ugrupowania oznajmiło, że wieczornego ostrzału dokonano przy pomocy wyrzutni rakietowych typu Katiusza, a jego celem były stanowiska sił artylerii w północnym Izraelu - przekazał Times of Israel.
Iran może zwiększyć ostrzał
Według amerykańskiej telewizji CBS News, która powołała się na przedstawicieli władz USA, Iran jeszcze w piątek może przeprowadzić ataki z wykorzystaniem dziesiątek precyzyjnych rakiet i ponad 100 dronów na obiekty wojskowe w Izraelu.
Brakuje wody, szerzą się choroby. Strefa Gazy na skraju upadku
Według zapowiedzi Teheranu byłby to odwet za izraelski ostrzał konsulatu Iranu w stolicy Syrii Damaszku, przeprowadzony 1 kwietnia. W wyniku tego uderzenia zginęło prawdopodobnie kilkanaście osób, w tym trzech wyższych rangą irańskich dowódców i czterech innych oficerów, którzy nadzorowali tajne operacje Teheranu w regionie Bliskiego Wschodu. Izrael nie przyznał się do ataku, ale też nie zaprzeczył oskarżeniom o jego przeprowadzenie.
iar/as
REKLAMA
REKLAMA