Szpiedzy Kremla zatrzymani w Niemczech. Planowali zamachy m.in. na obiekty USA
Niemiecki kontrwywiad zatrzymał w bawarskim Bayreuth dwóch szpiegów. Mężczyźni o podwójnym rosyjsko-niemieckim obywatelstwie przekazywali informacje Rosji, jak i planowali zamachy na obiekty wojskowe oraz przemysłowe w Niemczech. Do niemieckiego MSZ został wezwany ambasador Rosji w Berlinie.
2024-04-18, 14:30
Główny podejrzany miał bezpośredni kontakt z przedstawicielem rosyjskich służb specjalnych. Mowa o Dieterze S., który według prokuratury działającej przy Federalnym Trybunale Sprawiedliwości, deklarował gotowość do przeprowadzenia ataków z użyciem materiałów wybuchowych, a także do podpaleń. Na liście potencjalnych celów były między innymi amerykańskie obiekty w Niemczech.
Zatrzymany mężczyzna od października ubiegłego roku robił zdjęcia i filmy, a także dokumentował transporty wojskowe. Informacje przekazywał Rosji.
W środę został aresztowany. Podobnie jak Alexander J., drugi z podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji, który przyłączył się do Dietera S. najpóźniej w marcu.
Szpiedzy Kremla. Dieter S. prowadził działalność w Ukrainie
Główny podejrzany odpowie też za swoją działalność w Ukrainie. W latach 2014-2016 miał być bojownikiem samozwańczej i nieuznawanej przez świat Donieckiej Republiki Ludowej, utworzonej przez prorosyjskiech separatystów na terenie wchodniej Ukrainy.
REKLAMA
Posłuchaj
Berlin. Ambasador Rosji wezwany do MSZ
W związku z zatrzymaniem w Bawarii dwóch szpiegów, rosyjski ambasador w Berlinie został wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych Niemiec.
- Rosyjscy szpiedzy w kwaterze głównej NATO. Stoltenberg: wyrzuciliśmy ich
- Rosyjski szpieg na polskiej wizie. Szczerba: takich przypadków mogło być więcej
- Rosyjski szpieg w rękach ABW. Polskim służbom pogratulował Biały Dom
IAR/Adam Górczewski/mk, łl
REKLAMA