Amsterdam chce zmniejszyć liczbę turystów. Miasto zabroni budowania nowych hoteli

Władze Amsterdamu wprowadziły nowe zasady polityki turystycznej, by zmniejszyć liczbę gości w mieście. W myśl nowych restrykcji nowy hotel będzie mógł powstać tylko, jeśli stary zostanie zamknięty.  

2024-04-18, 15:03

Amsterdam chce zmniejszyć liczbę turystów. Miasto zabroni budowania nowych hoteli
Władze Amsterdamu podejmują kolejne kroki, by ograniczyć liczbę turystów w mieście . Foto: Shutterstock/Noppasin Wongchum

Amsterdamskie władze przyznały, że dotychczasowa polityka hotelowa miasta już była surowa: od 2017 r. tylko trzy nowe hotele spełniły warunki, żeby otrzymać pozwolenie na działalność, w budowie wciąż jest 26 dodatkowych lokali. Te już wcześniej otrzymały pozwolenie ze strony miasta i nie zostanie im ono odebrane.

Wymagania wobec nowych inwestycji

Zmienią się natomiast zasady przyznawania licencji. W przypadku nowych inwestycji, które zamienią stare hotele, liczba miejsc noclegowych w nowej lokalizacji będzie musiała zostać utrzymana. Oznacza to, że na miejscu niewielkiego, kilkunastopokojowego hoteliku nie będzie mógł powstać konglomerat hotelowy oferujący kilkaset lub więcej miejsc noclegowych.

Nowo powstające hotele będą musiały być także lepszej jakości, np. bardziej nowoczesne czy lepiej dostosowane do potrzeb gości, w tym osób z niepełnosprawnościami. Przyszli właściciele są też zachęcani do tego, żeby wybierać lokalizacje poza centrum Amsterdamu.

Wprowadzono limity

"Chcemy, żeby miasto było przyjaźniejsze dla mieszkańców i odwiedzających. A to oznacza: nie dla nadmiernej turystyki i nie dla nowych hoteli" - napisały władze w opublikowanym na stronie miasta oświadczeniu. Jak przypomnieli urzędnicy, miasto w ramach inicjatywy "Amsterdam ma wybór", pod którą podpisało się ponad 30 tys. mieszkańców, wprowadziło limit 20 mln noclegów dla turystów rocznie i nie zamierza go zmieniać.

REKLAMA

Co prawda w 2026 r. turyści przekroczyli ten limit, wykupując w amsterdamskich hotelach 20 mln 665 tys. noclegów, dane te nie zawierają wynajmu lokali wakacyjnych np. w ramach platformy Airbnb, noclegów w pensjonatach typu bed-and-breakfast czy na popularnych w Amsterdamie łodziach mieszkalnych.

Obowiązujące już zakazy  

To kolejny krok Amsterdamu w kierunku ograniczenia nadmiernej turystyki. Władze miasta już wcześniej zagłosowały m.in. za zakazem przyjmowania statków wycieczkowych, zakazem palenia marihuany w miejscach publicznych w dzielnicy De Wallen, zwanej dzielnicą czerwonych latarni, zorganizowano też kampanię "Stay away" ("Trzymaj się z daleka"), która miała zniechęcić do odwiedzin młodych Brytyjczyków.

Czytaj także:

PAP/kg/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej