Twój pojazd może zostać "zmobilizowany" do wojska. Sprawdź warunki
Wojsko Polskie zgodnie z obowiązującym prawem może zarekwirować twój pojazd. Co więcej, "zmobilizowany" pojazd może trafić do armii nie tylko w czasie wojny, ale również w czasie pokoju.
2024-04-24, 07:45
W ostatnim czasie użytkownicy portali społecznościowych dzielą się obawami o swoje pojazdy. Opublikowali pisma rozsyłane przez samorządy terytorialne o konieczności oddania ich aut na użytek wojska. Czy armia rzeczywiście może "zmobilizować" twój pojazd?
Zgodnie z ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej wojsko ma takie prawo, jednak jest to zazwyczaj ostateczność. Art. 628. wspomnianej ustawy jasno stwierdza: "Na urzędy i instytucje państwowe oraz przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne, a także osoby fizyczne może być nałożony obowiązek świadczeń rzeczowych, polegających na oddaniu do używania posiadanych nieruchomości i rzeczy ruchomych na cele przygotowania obrony Państwa".
Takie wezwanie trafi do osób, które posiadają większe auta w typie SUV-a, pojazdu terenowego, czy ciężarówki. Wojsko może rekwirować również prywatne quady, motocykle oraz helikoptery.
"Mobilizacja" pojazdów. Masz prawo się odwołać
Warto także pamiętać, że samo pismo, trafiające do właściciela danego pojazdu, nie jest równoznaczne z zarekwirowaniem pojazdu. Właściciel "zmobilizowanego" pojazdu ma prawo odwołać się od takiej decyzji, wskazując m.in. na kluczową rolę pojazdu w prowadzonej działalności.
REKLAMA
Wojsko również w czasie pokoju może "zmobilizować" twój pojazd na potrzeby organizowanych ćwiczeń, sprawdzenia gotowości mobilizacyjnej lub zwalczania klęsk żywiołowych. Jednak termin zarekwirowania jest krótszy i może trwać od 24 godzin do siedmiu dni.
Za użytkowanie zarekwirowanego pojazdu jego właścicielowi przysługuje odszkodowanie pieniężne i wojsko odpowiada za pożyczony pojazd finansowo, a w przypadku jego zniszczenia musi zwrócić obywatelowi pieniądze.
dn/wmkor
REKLAMA