Ekstraklasa. Remis na zakończenie kolejki. Puszcza nie utrzymała prowadzenia

2024-04-29, 21:00

Ekstraklasa. Remis na zakończenie kolejki. Puszcza nie utrzymała prowadzenia
Mecz Puszczy z Koroną zakończył się remisem . Foto: PAP/Łukasz Gągulski

W ostatnim meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Puszcza Niepołomice zremisowała 1:1 z Koroną Kielce. Ten wynik oznacza, że Łódzki Klub Sportowy jest już niemal pewnym spadkowiczem.

Początek spotkania należał do agresywnie grających gospodarzy. Po kwadransie gra się wyrównała i goście mogli objąć prowadzenie. Bartosz Kwiecień oddał mocny strzał z około 25 metrów, lecz Oliwier Zych zdołał sparować piłkę na słupek.

Odpowiedź Puszczy była konkretna. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wojciech Hajda oddał strzał głową. Xavier Dziekoński zdołał odbić piłkę, ale trafiła ona pod nogi Romana Jakuby, który popisał się skuteczną dobitką.

Potem gospodarze mieli jeszcze jedną okazję, ale Jakuba tym razem nie trafił w bramkę. Pod koniec pierwszej połowy Jakub Podgórski trafił ręką w głowę Kamila Zapolnika i napastnik Puszczy nie był już w stanie kontynuować gry.

Po przerwie kielczanie szybko wyrównali. Jakuba wybił piłkę do nogi Martina Remacle, a ten mocnym strzałem nie dał szans Zychowi. W 59. minucie Puszcza mogła ponownie objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu Jakub Serafina, Hajda popisał się efektownym strzałem, lecz trafił w słupek.

Potem groźnie zaatakowała Korona i Artur Craciun omal nie strzelił samobójczego gola, a za moment Zych skutecznie interweniował po główce Miłosza Trojaka.

W 85. minucie szczęście dopisało Koronie – po strzale z dystansu Lee Jin-hyun piłka odbiła się od słupka. Jeszcze w samej końcówce Craciun był bliski zdobycia bramki, lecz jego strzał z kilku metrów został zablokowany.

Puszcza przedłużyła do sześciu serię spotkań bez porażki, ale z remisu nie była do końca zadowolona, choć utrzymała dwupunktową przewagę nad znajdującą się w strefie spadkowej Koroną.

*****

Remis w Krakowie, gdzie swoje domowe mecze rozgrywa Puszcza oznacza, że Łódzki Klub Sportowy ma już właściwie tylko matematyczne szanse na utrzymanie.

Ostatni w tabeli ŁKS w 30 kolejkach zgromadził jedynie 21 pkt i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek traci 12 pkt do bezpiecznego, 15. miejsca zajmowanego obecnie przez Cracovię Kraków, z którą ma niekorzystny bilans bezpośrednich spotkań.

Tyle samo punktów co Cracovia - 33, ma 14. Puszcza i z tym zespołem ŁKS ma równy bilans meczów (1:2 na wyjeździe, 3:2 u siebie). Gdyby ŁKS wygrał wszystkie pozostałe mecze, a Puszcza wszystkie przegrała, pod uwagę byłby brany ogólny bilans bramek, a tu przewaga zespołu z Niepołomic jest przygniatająca - minus 11, w porównaniu do minus 36 ŁKS.

Bliski pożegnania z ekstraklasą jet też przedostatni Ruch Chorzów - 23 pkt. W strefie spadkowej jest również Korona Kielce - 31 pkt.

Puszcza Niepołomice – Korona Kielce 1:1 (1:0).

Bramki: 1:0 Roman Jakuba (18), 1:1 Martin Remacle (54).

Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Michał Koj, Artur Craciun; Korona Kielce: Jakub Podgórski, Yoav Hofmayster.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 3 728.

Puszcza Niepołomice: Oliwier Zych - Ioan-Calin Revenco, Artur Craciun, Roman Jakuba, Michał Koj (67. Tomasz Wojcinowicz) - Hubert Tomalski (63. Lee Jin-hyun), Konrad Stępień, Jakub Serafin, Wojciech Hajda (76. Thiago), Michał Walski (76. Jakub Bartosz) - Kamil Zapolnik (46. Artur Siemaszko).

Korona Kielce: Xavier Dziekoński - Dominick Zator, Piotr Malarczyk (60. Miłosz Trojak), Bartosz Kwiecień, Marius Briceag - Jacek Podgórski (67. Mariusz Fornalczyk), Yoav Hofmayster (67. Petteri Forsell), Fredrik Krogstad, Martin Remacle, Danny Trejo (46. Jakub Łukowski) - Jewgienij Szykawka (85. Adrian Dalmau). 

Czytaj także:

kp/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej