Rosjanie użyli północnokoreańskiego pocisku balistycznego. Oficjalne potwierdzenie
Szczątki rakiety, która spadła w Charkowie w styczniu, pochodzą z północnokoreańskiego pocisku balistycznego. To opinia ekspertów ds. sankcji oddelegowanych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.
2024-04-29, 21:20
"Odłamki wydobyte z rakiety, która spadła w Charkowie na Ukrainie w dniu 2 stycznia 2024 r., pochodzą z północnokoreańskiej serii pocisków Hwasong-11 i stanowią dowód na naruszenie embarga na broń, nałożonego na Koreę Północną" - stwierdzono w 32-stronicowym raporcie.
Wojna w Ukrainie. "Rakieta została zakupiona przez Rosję"
Jak pisze agencja Reutera, trzej obserwatorzy ONZ ds. sankcji udali się na Ukrainę na początku tego miesiąca, aby sprawdzić pozostałości rakiety i nie znaleźli żadnych dowodów na to, że została ona wyprodukowana przez Rosję.
"Informacje o jej trajektorii, dostarczone przez władze ukraińskie, wskazują, że została ona wystrzelona z terytorium Federacji Rosyjskiej. Taka lokalizacja oznacza, że została ona zakupiona przez Rosję" - oceniono w raporcie.
Reuters przypomina, że na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, które miało miejsce w lutym br., Stany Zjednoczone kilka razy oskarżyły Rosję o zaatakowanie Ukrainy rakietami balistycznymi, dostarczonymi przez KRLD.
REKLAMA
Ataki na Charków
W drugiej połowie kwietnia rosyjskie siły zaatakowały między innymi infrastrukturę telewizyjną w Charkowie. Zawaliła się wieża telewizyjna. Ukraińcy informowali także o częściowym zniszczeniu budynków szkoły i przedszkola. A w budynkach mieszkalnych zostały wybite okna.
Sytuacja sektora energetycznego na Ukrainie po rosyjskich atakach jest dramatyczna. Rosjanom udało się zniszczyć 70 procent przedwojennych mocy wytwórczych ukraińskich elektrowni.
- Wojna w Ukrainie. Rosjanie znów nacierają, zaciekłe walki na froncie
- Wielkie zagrożenie ofensywą Rosji. Prezydent Duda o rozmowie z Zełenskim
- Zełenski ostrzega Europę. "Rosja zaatakowała obiekty kluczowe dla UE"
PAP/bartos
REKLAMA