Wiceminister z PiS na fikcyjnym etacie, jest zawiadomienie do prokuratury. Nie wysłał choćby jednego maila
Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie byłego wiceministra gospodarki morskiej. Paweł Brzezicki miał otrzymywać wynagrodzenie za pracę, której nie wykonywał.
2024-04-30, 10:00
O sprawie informuje Onet. Według portalu, wiceminister w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Paweł Brzezicki otrzymywał wynagrodzenie za pracę w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, mimo że w praktyce nigdy nie wykonywał swoich obowiązków.
Zamieszanie wokół wiceministra z PiS. Onet: miał etat, nie wysłał nawet maila
Miał zarobić pół miliona złotych. Jak wykazała wewnętrzna kontrola, Paweł Brzezicki był zatrudniony w Zarządzie Portów przez trzy lata. Zgodnie z umową, miał pełnić funkcje doradcze, a także zajmować się analizą sytuacji na rynku krajowym i światowym.
Zatrudniony był na pełen etat, a formę pracy określono jako zdalną. Zgodnie z ustaleniami kontrolerów, nigdy nie wysłał żadnego maila ani nie pobrał służbowego laptopa. Pracownicy Zarządu twierdzą również, że nie pojawiał się w siedzibie firmy. Zawiadomienie w tej sprawie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Jak pisze Onet, nowe władze Portów Morskich Szczecin-Świnoujście zwolniły Brzezickiego dyscyplinarnie. Domagają się zwrotu pieniędzy. Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka powiedział portalowi, że sytuacja spółek skarbu państwa za czasów PiS jest prześwietlana przez obecnych rządzących. Ślady nieprawidłowości, stwierdził polityk, są odkrywane "na każdym kroku".
REKLAMA
Zamieszanie wokół Orlenu
Portal Onet pisał także o nieprawidłowościach w innej państwowej spółce, Orlenie. Ujawniono, że biuro bezpieczeństwa koncernu ostrzegało prezesa koncernu Daniela Obajtka przed zatrudnieniem libańskiego biznesmena na stanowisku prezesa szwajcarskiej spółki córki firmy - Orlen Trading System.
Służby zarzucały mu powiązania z Hezbollahem oraz nielegalny handel irańską ropą.
Posłuchaj
Do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie wpłynęło zawiadomienie w sprawie byłego wiceministra gospodarki morskiej, Pawła Brzezickiego. Relacja Karola Cieplińskiego z Radia Szczecin 0:33
Dodaj do playlisty
Mimo ostrzeżeń Libańczyk został prezesem spółki, która ostatecznie straciła ponad półtora miliarda złotych - zamówiła ropę na światowych rynkach, wpłaciła zaliczki, ale zamówienie do Polski nie dotarło, a pieniędzy nie udało się odzyskać.
[POLSKIE RADIO 24] Obajtek wyjechał z Polski? Szczerba: wie, że miarka się przebrała
REKLAMA
ms/IAR, Onet.pl
REKLAMA