Kreml zakłóca sygnał GPS, Finnair wstrzymuje loty. "To skutek uboczny rosyjskiej samoobrony"
Finnair wstrzymał loty do jednego z estońskich miast z powodu zakłóceń sygnału GPS. Jak twierdzi fińska agencja transportowa, zakłócanie sygnału to "efekt uboczny" rosyjskich działań wojskowych - poinformował portal politico.eu.
2024-05-04, 09:13
"Ingerencje nasiliły się, gdy w styczniu 2024 r. rozpoczęły się ataki ukraińskich dronów na rosyjską infrastrukturę energetyczną" - stwierdziła fińska agencja transportowa Traficom w komunikacie prasowym.
Estonia również obwinia Rosję za zakłócanie sygnału, jednak fińska agencja nie zgadza się z rządem w Tallinie, co do definiowania zakłócenia jako ataku hybrydowego.
Nawigacja i kontrola dronów
"Możliwe, że zakłócenia obserwowane obecnie w lotnictwie są skutkiem ubocznym rosyjskiej samoobrony, która stosowana jest w celu uniemożliwienia nawigacji i kontroli dronów kontrolowanych przez Globalny System Nawigacji Satelitarnej lub częstotliwości mobilne" - czytamy w komunikacie Traficom.
W związku z zakłóceniami fińskie linie lotnicze Finnair zawiesiły loty do Tartu w Estonii na miesiąc. Estoński rząd chce omówić tą kwestię z partnerami z UE i NATO.
REKLAMA
Loty są bezpieczne
Traficom zaznacza jednak, że że loty do i z Finlandii są bezpieczne dzięki nawigacji inercyjnej i alternatywnym nawigacjom naziemnym, choć GPS pozostaje "głównym źródłem informacji nawigacyjnych w lotnictwie".
Politico.eu/DoS
REKLAMA