Rosja wystawia list gończy za Zełenskim. MSZ Ukrainy: to gest rozpaczy
Gestem rozpaczy ukraiński MSZ nazwał wysłanie przez Rosję listu gończego za Wołodymyrem Zełenskim. Kijów przypomniał, że to rosyjskie władze są ścigane przez międzynarodowe instytucje.
2024-05-04, 19:27
Jak czytamy w oświadczeniu ukraińskiego resortu dyplomacji, rosyjskie informacje o wysłaniu listu gończego za Wołodymyrem Zełenskim są świadectwem bezsilności rosyjskiej maszyny propagandowej.
Nie wie ona, jak napisano, jakich jeszcze użyć środków, aby przyciągnąć do siebie uwagę. Jednocześnie ukraiński MSZ przypomina, że w odróżnieniu od bezwartościowych rosyjskich deklaracji całkiem realny pozostaje nakaz aresztowania rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
W marcu zeszłego roku gospodarz Kremla został oskarżony o zbrodnie wojenne na Ukrainie, polegające na nielegalnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy i wywożenie do Rosji.
Posłuchaj
Działania rosyjskich służb śledczych, MSW, prokuratury i sądów nie mają żadnego umocowania w prawie międzynarodowym. Rosja, napadając na Ukrainę, złamała międzynarodowe traktaty i zasady.
REKLAMA
Na "czarnych listach" moskiewskiego reżimu są już ukraińscy dowódcy wojskowi, szef wywiadu, a także przedstawiciele najwyższych władz państw Unii Europejskiej.
Żadna z międzynarodowych organizacji zrzeszających służby śledcze, policję, czy służby graniczne nie podejmuje współpracy z państwem agresorem. Inaczej jest w przypadku listów gończych rozesłanych przez Międzynarodowy Trybunał Karny za Władimirem Putinem. Międzynarodowe organy ścigania pomagają także ukraińskiej prokuraturze i sądom w ujęciu rosyjskich zbrodniarzy wojennych.
- Niepokojące wieści z Ukrainy. Wiceszef wywiadu otwarcie mówi o konieczności negocjacji z Rosją
- Wojna w Ukrainie. Rosjanie skutecznie atakują, Kijów czeka na pomoc
IAR/bartos
REKLAMA