Sędzia Szmydt uciekł na Białoruś. Kaczyński: odpowiedzialni są przeciwnicy rewolucji

Za sprawę sędziego Tomasza Szmydta są odpowiedzialni ci, którzy na początku lat 90-tych nie chcieli zmian w służbach specjalnych - tak prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odniósł się do informacji, iż polski sędzia poprosił o azyl na Białorusi.

2024-05-08, 13:55

Sędzia Szmydt uciekł na Białoruś. Kaczyński: odpowiedzialni są przeciwnicy rewolucji
Zdaniem Kaczyńskiego za sprawę Szmydta odpowiadają ci, którzy nie chcieli zmian w służbach specjalnych. Foto: PAP/Paweł Supernak

Coraz więcej wskazuje bowiem na to, że od dłuższego czasu współpracował on z rosyjskimi służbami. - Odpowiadają za to ci wszyscy, którzy na początku lat 90. opowiadali się przeciwko radykalnej rewolucji - powiedział Jarosław Kaczyński.

Dodał, że trzeba było wówczas zbudować całkowicie nowe służby specjalne, ale tego nie zrobiono. - Poza tym jasnowidzenie nie jest dane ani ministrowi Ziobrze, ani skądinąd mnie, chociaż ja nie miałem z tym nic wspólnego - zaznaczył prezes PiS.

Polski sędzia uciekł na Białoruś

Sprawa Tomasza Szmydta oraz domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach - tymi tematami zajmuje się dzisiaj zwołane przez premiera Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Polskie władze nie ukrywają, że wyjazd Szmydta na Białoruś i jego domniemana współpraca z rosyjskimi służbami jest sytuacją bardzo poważną.


Posłuchaj

Prezes PiS o sprawie sędziego Szmydta (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

REKLAMA

Szmydt orzekał między innymi w sprawach dotyczących informacji niejawnych, w tym o klauzuli "tajne", "NATO secret", "EU secret", pracował także w ministerstwie sprawiedliwości i biurze Krajowej Rady Sądownictwa.

Czytaj również:

dn/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej