Radosław Fogiel: próba przyklejania Tomasza Szmydta do PiS jest aberracją

2024-05-09, 09:09

- Agentem nie zostaje podrzędny pracownik bez szans na awans. Tomasz Szmydt awansował przed rządami PiS, w trakcie, był fetowany w Sejmie przez obecnie rządzących. Poseł Michał Szczerba wychwalał jego cywilną odwagę. Próba przyklejania Szmydta do PiS jest aberracją - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Radosław Fogiel. 

Prokuratura Krajowa złożyła wniosek do sądu dyscyplinarnego NSA o zgodę na uchylenie immunitetu sędziemu Tomaszowi Szmydtowi. PK wnosi również o zezwolenie na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Zarzutem jest szpiegostwo. Sędzia Tomasz Szmydt wyjechał na Białoruś i w poniedziałek poprosił tam o azyl polityczny. 

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 sprawa Tomasza Szmydta jest poważna i musi być wyjaśniona. - Ta odpowiedzialność spoczywa na obecnie rządzących. Chodzi np. o odpowiedź na pytanie, w jaki sposób Szmydt wyjechał na Białoruś, skoro znajdował się w gestii zainteresowania służb? - zastanawiał się Fogiel. 

Fogiel podkreślił, że za czasów PiS odpowiednie instytucje państwa wykazywały się dużą skutecznością. - Zostało zidentyfikowanych ponad 100 agentów. Poważnie podchodziliśmy do sprawy. W sprawie Szmydta jest wiele znaków zapytania. Jego wcześniejsze aktywności jawią się dziś w innym świetle. Dlaczego akurat on rozpatrywał w sądzie wrażliwe kwestie? W kontekście jego sprawy uderza informacja, że w Akademii Sztuki Wojennej likwidowana jest Katedra Służb Specjalnych - powiedział poseł PiS. 

Reforma służb 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że za sprawę Szmydta odpowiadają "wszyscy, którzy na początku lat 90. opowiadali się przeciwko radykalnej rewolucji". - Kaczyński ma rację, sięgając do korzeni obecnej sytuacji. Reformowaliśmy służby i dawaliśmy im większe możliwości, pewność funkcjonowania w ramach prawa. Świadczą o tym sukcesy służb już po wybuchu wojny w Ukrainie. Proszę przypomnieć sobie krzyk, który podniósł się, gdy ograniczyliśmy przywileje emerytalne osób odpowiedzialnych za represje w latach PRL. Obecnie rządzący zapowiadali ich przywrócenie. Pewne rzeczy, które można było robić w latach 90. XX wieku, są niewykonalne po upływie 30 lat. Nie przeprowadzi się dziś reformy, która można było wtedy wykonać. Za dużo wody w rzece upłynęło. Być może w służbach nadal funkcjonują złe, odziedziczone nawyki i dużo trudniej jest je wykorzenić - tłumaczył Fogiel. - Dlaczego człowiek podejrzewany o związki ze wschodnimi wywiadami mógł wyjechać na Białoruś? Dlaczego nikt go nie zatrzymał? Białoruś nie znajduje się w strefie Schengen - dodał. 

Agent Szmydt

Zdaniem Radosława Fogla pytania o karierę Szmydta na przestrzeni lat należy kierować nie tylko do PiS. - Agentem nie zostaje podrzędny pracownik bez szans na awans. Szmydt awansował przed rządami PiS, w trakcie, był fetowany w Sejmie przez obecnie rządzących. Poseł Michał Szczerba wychwalał jego cywilną odwagę. Próba przyklejania Szmydta do PiS jest aberracją - podsumował Fogiel.

Posłuchaj

Radosław Fogiel gościem Karola Surówki (24 pytania - Rozmowa poranka) 17:40
+
Dodaj do playlisty

Ucieczka na Białoruś

Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił w poniedziałek w Mińsku władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Jak podał, musiał opuścić Polskę, ponieważ nie zgadza się z działaniami władz w Warszawie. Mówił o prześladowaniach i pogróżkach, których ofiarą jakoby padł z powodu swojej "niezależnej postawy politycznej".

Wśród spraw, którymi w WSA w Warszawie zajmował się Szmydt, były dotyczące np. odmowy wydania poświadczeń bezpieczeństwa w zakresie dostępu do informacji niejawnych.

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzi: Karol Surówka
Gość: Radosław Fogiel
Data emisji: 9.05.2024
Godzina emisji: 7.33

Polskie Radio 24

kormp

Polecane

Wróć do strony głównej