Wspólne oświadczenie USA i Ukrainy. "Rosja nie chce pokoju"
W niedzielę opublikowano amerykańsko-ukraińskie oświadczenie, podsumowujące rozmowy przedstawicieli obu krajów w Genewie na temat przedstawionego przez USA planu pokojowego. - Rosja nie chce pokoju, ale nie możemy odmówić intencji stronie amerykańskiej, która zabiega o to, żeby do pokoju doprowadzić - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw zagranicznych Ignacy Niemczycki (Polska 2050).
2025-11-25, 07:41
Najważniejsze w skrócie:
- Ukraina oraz USA toczą rozmowy dotyczące planu pokojowego
- Biały Dom przekazał, że nowa wersja planu zawiera gwarancje bezpieczeństwa
- Zdaniem wiceministra Stany Zjednoczone są gwarantem naszego bezpieczeństwa
OGLĄDAJ. Wiceminister Ignacy Niemczycki gościem Rocha Kowalskiego
Jak poinformowały delegacje, w czasie negocjacji opracowano zaktualizowany i udoskonalony plan pokojowy. Ukraina i Stany Zjednoczone zdecydowały się kontynuować prace nad wspólnymi propozycjami. W oświadczeniu podkreślono, że porozumienie musi w pełni podtrzymać suwerenność Ukrainy. - Ten plan zawierał wiele problematycznych punktów i na ile my rozumiemy interesy Ukrainy, nie odpowiadał na ich potrzebę - stwierdził Ignacy Niemczycki.
Zdaniem gościa Polskiego Radia strona rosyjska nie ma żadnych dobrych intencji. - W nocy były kolejne zmasowane ataki. Rosja na wszelkie propozycje, nawet te, które my oceniamy źle, odpowiada negatywnie. I to bardzo kontrastuje ze stanowiskiem Ukrainy, która nawet na plan, który nie jest idealny z jej perspektywy, reaguje dobrze i mówi "rozmawiajmy dalej. Zmieńmy ten plan, ale rozmawiajmy" - podkreślił.
Posłuchaj
Wiceminister spraw zagranicznych Ignacy Niemczycki o planie pokojowym (24 Pytania - Rozmowa Poranka) 15:38
Dodaj do playlisty
"Musimy patrzeć na nasze interesy"
W pierwotnym 28-punktowym planie pojawił się zapis dotyczący Polski, który mówił o stacjonowaniu w niej europejskich myśliwców. - Wiele zapisów tego planu wzbudziło kontrowersje i niezadowolenie strony ukraińskiej, czy w tym przypadku nasze. Wyraziliśmy także publicznie, niezadowolenie w związku z tym. (...) Dzisiaj jest zrozumienie, że jakiekolwiek dotyczące nas decyzje muszą być z nami konsultowane i mówię to w kontekście zapisów dotyczących samej Polski, ale też w kontekście Europy jako całości - wskazał wiceminister.
Polityk został zapytany, czy Europa, w tym Polska powinna szykować się na czarny scenariusz i ewentualne odwrócenie się od nas przywódcy USA w razie, gdyby zaproponowane przez niego rozwiązania ws. Ukrainy nie zostały przyjęte. - Donald Trump przy całej uznawanej przez nas zmienności wielokrotnie mówił o tym, że NATO i jego artykuł 5. jest ważny i że on jest do niego przywiązany. Wierzę w to, dlatego że nastąpiła ewolucja myślenia u prezydenta Trumpa. Pamiętamy, jak było za pierwszej prezydentury i widzę to teraz zupełnie inaczej, więc wydaje mi się, że jest to świadoma, przemyślana decyzja - ocenił.
Czytaj także:
- W PE zawrzało ws. umowy z Mercosurem. "Skandal i dopychanie kolanem"
- Ambasador Izraela wezwany do MSZ. Powodem wpis Jad Waszem
- Nawrocki pokazał plan na reformę UE. Chce zlikwidować jedno z najważniejszych stanowisk
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka