Kłopoty Johna Travolty. Wszystko przez jego buty
Włoska telewizja publiczna RAI wytoczyła proces Johnowi Travolcie w związku z jego udziałem w tegorocznym festiwalu piosenki włoskiej w San Remo. Chodzi o niedozwoloną reklamę sportowych butów.
2024-05-09, 16:45
Występ Travolty na tym słynnym festiwalu nie mógł się obyć bez kultowego tańca z przebojowego filmu Quentina Tarantino "Pulp Fiction". Gwiazdor na estradzie tańczył twista z prowadzącym imprezę prezenterem Amadeusem.
Naturalnie uwaga kamer zwrócona była na nogi tańczących. Travolta występował w śnieżnobiałych sportowych butach z czarnym logo. Jak wieść niesie, miał za tę reklamę otrzymać od włoskiego producenta milion dolarów.
John Travolta ma kłopoty. Zarzut kryptoreklamy
Festiwal w San Remo śledzi zawsze kilkanaście milionów telewidzów. Natychmiast pojawiły się zarzuty, że organizator imprezy, telewizja publiczna RAI, zezwoliła na kryptoreklamę. Dyrekcja RAI broniła się, że firma produkująca sportowe buty nie jest szeroko znana, więc nikt nie zorientował się, że czarne paski to logo.
W efekcie RAI wytoczyła Travolcie proces, oskarżając go o złamanie kontraktu, niedozwoloną reklamę oraz szkody wizerunkowe, i zawiesiła wypłatę honorarium. Za taneczne występy na festiwalu miał otrzymać 200 tysięcy euro.
REKLAMA
IAR/ka
REKLAMA