Gigantyczny pożar w Warszawie. Chemicy w akcji, czarna chmura idzie do centrum

Chemicy PSP analizują stan powietrza, sprawdzając, czy zanieczyszczenia zagrażają mieszkańcom Warszawy. Pożar centrum handlowego przy Marywilskiej 44 dogasza 180 strażaków. Akcja może potrwać nawet kilkanaście godzin. Przy hali trwa sztab z udziałem komendanta PSP nadbryg. Mariusza Feltynowskiego.

2024-05-12, 09:37

Gigantyczny pożar w Warszawie. Chemicy w akcji, czarna chmura idzie do centrum
Chemicy PSP analizują stan powietrza w związku z pożarem hali przy Marywilskiej 44. Foto: X/MSWiA

Cała hala spłonęła, a konstrukcja uległa całkowitemu zniszczeniu – poinformował Feltynowski. Pożar rozprzestrzenił się błyskawicznie z powodu nagromadzonych w środku materiałów łatwopalnych, przede wszystkim tekstyliów. Pierwsze zastępy straży pojawiły się na miejscu 11 minut po otrzymaniu sygnału o żywiole. Wówczas ogień objął już dwie trzecie powierzchni hali.

Z informacji przekazanych przez nadbryg. Feltynowskiego wynika, że straż pożarną powiadomił o wybuchu pożaru automatyczny system monitorowania zainstalowany w hali. - Tak szybkie rozprzestrzenienie się ognia jest sytuacją nietypową. Nie wiemy jeszcze, co było przyczyną pożaru. Ustalać to będą biegli. Być może nie zadział system odcinający poszczególne strefy w hali, co miało zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia – powiedział komendant.

Dodał, że zanim straż została zaalarmowana, nikt nie zadzwonił na numer alarmowy. Zdaniem przedstawicieli PSP możliwe jest, że świadkowie obserwowali pożar, sądząc, że ktoś już powiadomił służby.

Chemicy PSP analizują zanieczyszczenia powietrza, sprawdzając, czy stanowią zagrożenie dla mieszkańców. W akcji bierze udział 180 strażaków - przekazał Feltynowski.

Posłuchaj

Rzecznik IMGW - chmura po pożarze przemieszcza się w kierunku centrum Warszawy (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Chmura dymu po pożarze hali targowej przy Marywilskiej przemieszcza się w kierunku centrum Warszawy. Wiatr jest słaby, co sprawia, że dym nie przemieszcza się szybko. Warto stosować się do alertów RCB, nie wychodzić na zewnątrz i zamykać okna mimo wyżowej pogody - radzi rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

REKLAMA

Kierunek przemieszczania się dymu można obserwować na zdjęciach satelitarnych IMGW.

MSWiA: na Marywilskiej trwa sztab z udziałem komendanta PSP

Na Marywilskiej, gdzie doszło do pożaru kompleksu handlowego, trwa sztab z udziałem komendanta PSP nadbryg. Mariusza Feltynowskiego - poinformowało w niedzielę Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

MSWiA poinformowało na platformie X, że dzięki szybkim działaniom straży pożar został opanowany. Resort podkreślił, że w akcji brało udział 58 samochodów gaśniczych i około 180 strażaków i druhów OSP.


"Obecnie na miejscu trwa sztab z udziałem komendanta nadbryg. Mariusza Feltynowskiego" - poinformowało MSWiA. Resort podał, że jest w kontakcie z wojewodą mazowieckim Mariuszem Frankowskim oraz miastem stołecznym Warszawa.

Rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała PAP, że miasto jest na bieżąco informowane o sytuacji. - Stołeczne centrum bezpieczeństwa jest cały czas w kontakcie ze służbami. Jesteśmy w gotowości, gdyby potrzebne było jakieś wsparcie - podkreśliła.

REKLAMA

Sytuacja jest opanowana i w pożarze nie ma osób poszkodowanych.

Posłuchaj

Komendant główny PSP: zgłoszenie o pożarze przy Marywilskiej było o 3:31 (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

Apel do mieszkańców. RCB alarmuje: zostań w domu i zamknij okna

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało w niedzielę rano ostrzeżenie w związku z pożarem centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie. "Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna" - zaapelowano.

Rzecznik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Piotr Błaszczyk zwrócił uwagę, że gaszenie pożaru będzie trwało prawdopodobnie wiele godzin. W związku z tym mieszkańcy Warszawy i okolic muszą się liczyć z utrudnieniami komunikacji.

REKLAMA

Również doktor Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych przestrzega mieszkańców stolicy, by ograniczyli wychodzenie z domów i nie otwierali okien. Jeśli muszą wyjść na ulicę, powinni zaopatrzyć się przynajmniej w okulary i maseczkę lekarską - taką samą, jakich używaliśmy podczas pandemii.

Specjalista medycyny rodzinnej podkreślił, że największym zagrożeniem są przede wszystkim przekroczone stężenia szkodliwych substancji, zawartych w dymie.

Centrum handlowe na Marywilskiej 44 to hala o powierzchni 140 tys. m kw. W środku jest 1400 sklepów - głównie z odzieżą. Często zaopatrują się tam również hurtownicy.

REKLAMA

Czytaj także:

dn/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej