Rosyjski dyplomata zmarł nagle w niewyjaśnionych okolicznościach. Brak zgody na autopsję

Ambasador Rosji w Mozambiku Aleksandr Surikow został znaleziony martwy w swojej rezydencji w Maputo - informują lokalne służby. Rosyjska dyplomacja uniemożliwia działania policji związane z ustaleniem przyczyn zgonu.

2024-05-13, 08:00

Rosyjski dyplomata zmarł nagle w niewyjaśnionych okolicznościach. Brak zgody na autopsję
Rosyjski dyplomata zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Brak zgody na autopsję. Foto: Shutterstock/Padukov Alexey

Aleksandr Surikow pełnił swoją misję w Mozambiku od 2017 r. Ambasador miał 68 lat. Zmarł w nocy z soboty na niedzielę "w niewyjaśnionych dotychczas okolicznościach" - ustalił mozambicki dziennik "O Pais".

Nagła śmierć rosyjskiego dyplomaty w Mozambiku

Komenda główna policji w Maputo poinformowała, że o śmierci ambasadora dowiedziała się późno, bo "już po przewiezieniu ciała do głównego szpitala miejskiego" w stolicy.

Kiedy funkcjonariusze dowiedzieli się o domniemanie nagłej śmierci dyplomaty, udali się do placówki medycznej, ale "ciało zostało już złożone w szpitalnej kostnicy" - dodał.

Rosja nie chce autopsji zmarłego ambasadora?

Policjanci, którzy zjawili się w szpitalu, otrzymali od rosyjskiego konsula Jurija Doroszenkowa informację, aby nie podejmować żadnych czynności związanych z wykonaniem autopsji.

REKLAMA

"Policjanci wykonali jedynie w kostnicy zdjęcia ciała zmarłego (...), a także zdjęcia na terenie rezydencji - podkreślono.

Według władz rosyjskich nagła śmierć ambasadora mogła nastąpić wskutek udaru mózgu.

Czytaj również:

PAP/jmo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej