Katastrofa budowlana w Biełgorodzie, są zabici i ranni. Władze oskarżają Ukrainę

"Spod gruzów wydobyto dwóch zmarłych. Ich tożsamość jest ustalana" - napisał Gładkow na Telegramie. Dodał, że 20 osób, w tym dwoje dzieci – półtoramiesięczne niemowlę i 16-letni chłopiec - odniosło obrażenia.

Katastrofa budowlana w Biełgorodzie. Władze oskarżają Ukraińców

Lokalne władze twierdzą, że przyczyną zawalenia się budynku był ukraiński atak. Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow oświadczył, że przyczyną stało się "bezpośrednie trafienie pociskiem".

Według ministerstwa obrony Rosji w budynek trafiła jednak nie rakieta, lecz odłamki zestrzelonego przez siły obrony powietrznej ukraińskiego pocisku Toczka-U.

Niezależna telewizja Nastojaszczeje Wriemia zaznaczyła, że wciąż nie wiadomo, co doprowadziło do zawalenia się obiektu. W przygranicznym Biełgorodzie w niedzielę od rana pięciokrotnie ogłaszano alarm lotniczy.

REKLAMA

Ofensywa Rosjan w obwodzie charkowskim. Trudna sytuacja obrońców

Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że w sobotę doszło do 155 starć bojowych na terytorium Ukrainy.
Rosjanie wystrzelili 13 pocisków, dokonali 118 nalotów i 120 uderzeń artyleryjskich.

»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl»

Ukraińska armia podała również, że w atakach poszkodowani zostali cywile, zniszczone zostały budynki mieszkalne i inne obiekty infrastruktury. W odpowiedzi ukraińskie wojska dokonały ataków na 3 kompleksy przeciwrakietowe Rosji, 2 stacje radiowe i 9 stref koncentracji wojsk wroga.

Czytaj także: 

• Ukraińskie uderzenie w zaplecze wroga. Media piszą o kolejnym pożarze rafinerii
• Ruszyła ofensywa w obwodzie charkowskim. Rosjanie mają pierwsze zdobycze, Ukraińcy ewakuują ludność
• Bezpośredni atak na ukraińską metropolię? Waszyngton ostrzega

Ukraińskie władze informują o trudniej sytuacji w obwodzie charkowskim, gdzie kilka dni temu Rosja rozpoczęła nową ofensywę.

REKLAMA

IAR, PAP/ mbl/mg