Procedura UE przeciwko Polsce. Jest zielone światło na jej zakończenie

Takie są ustalenia po dzisiejszym spotkaniu ministrów do spraw europejskich w Brukseli. Chodzi o procedurę z artykułu 7. unijnego traktatu, którą Komisja rozpoczęła w grudniu 2017 roku, i którą teraz chce zakończyć.

Komisja uznała, że nie ma już systemowego zagrożenia dla praworządności w Polsce. Swoją ocenę opiera na 9-punktowym planie reform w sądownictwie. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował dziś o stanie realizacji planu, który przedstawił w Brukseli w lutym. Przedstawiciele polskiego rządu oczekują, że po dzisiejszej zgodzie państw członkowskich Komisja w ciągu kilku dni zamknie procedurę.

Praworządność w Polsce

Powodem jej uruchomienia w 2017 roku były zmiany w Sądzie Najwyższym, Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Ta procedura przede wszystkim napiętnowywała Polskę, osłabiała jej pozycję, ale nie doprowadziła do sankcji w postaci kar finansowych, czy pozbawienia głosu w Unijnej Radzie.

Żaden wniosek w tej sprawie nie został zgłoszony, ale też nie byłoby jednomyślności, by go zatwierdzić.

REKLAMA

• Zakończenie procedury z art. 7 przeciwko Polsce. Unijny komisarz: możliwe za kilka miesięcy
• Minister Bodnar w Brukseli. Przedstawi plan na poprawę praworządności w Polsce

IAR/Beata Płomecka/pkur