Pokaz siły Holendrów przed Euro 2024. Rywale Polaków "postrzelali" w meczu z Kanadą

Reprezentacja Holandii pokonała Kanadę 4:0 w towarzyskim meczu, będącym częścią przygotowań do Euro 2024. "Oranje" będą pierwszymi grupowymi rywalami Polaków podczas startującego w połowie czerwca turnieju.

2024-06-06, 22:36

Pokaz siły Holendrów przed Euro 2024. Rywale Polaków "postrzelali" w meczu z Kanadą — Mecz Holandia - Kanada. Foto: PAP/EPA/Koen van Weel

Holendrzy prowadzili grę, ale nie byli w stanie wykreować sobie zbyt wielu klarownych okazji. W 16. minucie po centrze Daleya Blinda groźnie główkował Georgino Wijnaldum, ale nieznacznie chybił. Kwadrans później w pole karne Kanadyjczyków z piłką wpadł Jeremie Frimpong, ale jego podanie do Memphisa Depaya zostało w ostatniej chwili zablokowane.

"Oranje" byli o włos od gola w 37. minucie, kiedy po płaskiej centrze van de Vena strzelał Wijnaldum, ale obrońcy gości wybili piłkę z linii bramkowej. Podobnie stało się w kolejnej akcji po uderzeniu Briana Brobbeya. Napastnik Ajaksu tuż przed przerwą mógł zanotować asystę, kiedy umiejętnie się zastawił i odegrał do wbiegającego Frimponga, lecz Dayne St.Clair obronił jego strzał z ostrego kąta.

Kanadyjczycy odpowiedzieli w 45. minucie - strzelał Cyle Larin, jednak pomylił się dosyć znacznie. Najlepszą okazję po prostopadłym podaniu Frimponga miał jednak Brobbey, którego w ostatniej chwili dogonił Moise Bombito. Do przerwy na De Kuip nie było więc goli.

Po zmianie stron Holendrzy nadal dominowali. Przewagę gospodarzy golem w 50. minucie udokumentował Depay, który wykorzystał świetną centrę za linię obrony Frimponga z prawego skrzydła.

REKLAMA

Kanadyjczycy kontratakowali rzadko, ale groźnie - w 53. minucie Jacob Shaffelburg popędził lewym skrzydłem i oddał niesygnalizowany strzał z niemal zerowego kąta. Na posterunku był jednak Bart Verbruggen.

Gra szybko przeniosła się pod bramkę Kanadyjczyków, gdzie po raz kolejny błysnął Frimpong - najpierw jego centrę zablokował Alphonso Davies, ale wahadłowy Bayeru Leverkusen "poprawił" sytuacyjnym strzałem, zdobywając premierową bramkę w narodowych barwach.

W 63. minucie na boisko wszedł Wout Weghorst. Napastnik TSG Hoffenheim błyskawicznie zaznaczył swoją obecność golem, z bliska dobijając strzał Jerdy'ego Schoutena. Wynik spotkania w 83. minucie ustalił Virgil van Dijk, który wykorzystał błąd bramkarza i ogromne zamieszanie po rzucie rożnym w polu karnym Kanady.