Ataki na Ukrainie przy polskiej granicy. Poderwano polskie i sojusznicze samoloty
W związku z atakami na Ukrainie w polskiej przestrzeni powietrznej operowało polskie i sojusznicze lotnictwo. Na Ukrainie obowiązuje zakrojony na szeroką skalę alarm powietrzny w związku z rosyjskim atakiem rakietowym.
2024-06-07, 06:50
"To była bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce, gdyż zmasowany atak rakietowy lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej objął całe terytorium Ukrainy, w tym obwody graniczące z Polską" - napisano w oświadczeniu Dowództwa Operacyjnego.
Sytuacja na Ukrainie
Odgłosy wybuchów słychać było w obwodzie chmielnickim na zachodzie Ukrainy. Rosjanie wystrzelili m.in. rakiety manewrujące i drony szturmowe. Wcześniej, w czwartek późnym wieczorem, Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały o starcie czterech rosyjskich bombowców strategicznych.
DOSZ zapewniło, że Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
W nocy w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm powietrzny w związku ze zmasowanym atakiem rosyjskich dronów bojowych i rakiet. Odnotowano również start czterech bombowców strategicznych Tu-95.
REKLAMA
Ok. godz. 6 Dowództwo Operacyjne poinformowało, że ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na obszary graniczące z naszym terytorium uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.
- Ukraina: polski dron zniszczył rosyjski system obrony
- Złe doniesienia z frontu. Rosjanie zajmują kolejne terytoria Ukrainy
- CNN: szczury i myszy opanowały linie frontu. Przypomina to pierwszą wojnę światową
pg,iar,pap
REKLAMA
REKLAMA