Afera wizowa. Kaczyński przed komisją: to gigantyczne kłamstwo

2024-06-07, 08:54

- Gigantyczne kłamstwo, które miało wpływ na wynik wyborów - tak o aferze wizowej mówi Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zeznaje przed sejmową komisją śledczą wyjaśniającą nieprawidłowości dotyczące wydawania wiz cudzoziemcom w latach 2019-23. O godz. 12.30 rozpoczęło się jego przesłuchanie w trybie niejawnym.

Prezes PiS zapowiedział w trakcie piątkowego przesłuchania, że na posiedzeniu zamkniętym może powiedzieć więcej o tym, jak "przez przypadek" doszło do wykrycia korupcji przy wydawaniu wiz. Wyjaśnił, że w trakcie jawnego posiedzenia nie może o tym mówić ze względu na osobę, związaną z kimś, kogo zna.

Doszło do jednego przestępstwa 

Zdaniem prezesa PiS afera wizowa to "gigantyczne kłamstwo, które miało wpływ na wynik wyborów". Jarosław Kaczyński powiedział, że rzekomy proceder wydawania setek tysięcy wiz za łapówki i sprzedawanie ich na bazarach nie miał miejsca. Według niego w sprawie doszło do jednego przestępstwa, które zostało wykryte.

 - Przestępstwo o zakresie, który obejmował - jak mówił tutaj minister Rau - jakiś ułamek promila przyznawania wiz. I państwo zareagowało na to przestępstwo w sposób właściwy, to znaczy sprawcy zostali wykryci, zatrzymani, aresztowani, nie wiem, czy wszyscy, ale część z nich została aresztowana. Ta sprawa postępuje nadal - mówił były wicepremier.

Jarosław Kaczyński mówił również, że wyciągnięte zostały także konsekwencje polityczne. Wskazał na wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka, który - powiedział prezes PiS - nie znalazł się też na listach wyborczych partii.

REKLAMA

Kara dla b. prezesa Orlenu

Przed komisją śledczą ds. afery wizowej miał w piątek zeznawać także Daniel Obajtek. Były szef Orlenu nie stawił się na przesłuchaniu. To już jego trzecia absencja na posiedzeniu sejmowego gremium.

Na wniosek komisji Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył na świadka karę porządkową w wysokości 3 tys. zł. Równolegle sąd odrzucił wniosek o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka.

Na początku posiedzenia komisja przegłosowała wniosek o wystąpienie do prokuratora generalnego, czy obcokrajowcy podejrzani o sabotaże w Polsce mieli wizę Poland Business Harbour.

Komisja śledcza ds. afery wizowej bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski, a także ma ustalić liczbę i tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły granicę RP, lub wobec których zalegalizowano pobyt w wyniku nadużyć. Komisja ma też ocenić umowy pośrednictwa wizowego. Chodzi o okres od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.

REKLAMA

Czytaj także:

IAR/kg/mpkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej