W izraelskim ostrzale zginął ważny dowódca Hezbollahu. W odwecie poleciały rakiety
Izraelska armia poinformowała o zabiciu ważnego dowódcy Hezbollahu Taleba Abdullaha i trzech innych bojowników.
2024-06-12, 14:53
Abdullah zginął w ostrzale rakietowym wioski w południowym Libanie i jest najwyżej postawionym członkiem Hezbollahu zabitym przez Izraelczyków od października 2023 roku.
Bojownik miał dowodzić strukturami Hezbollahu w środkowym i południowym Libanie. W zemście za jego śmierć organizacja przeprowadziła ostrzał rakietowy północnego Izraela oraz okupowanych przez niego Wzgórz Golan. Wystrzelono około stu rakiet, które miały być wycelowane w bazy izraelskiej armii.
Następnie libańskie wyrzutnie rakietowe zostały zbombardowane przez lotnictwo Izraela.
Wsparcie dla Hamasu
Ataki Hezbollahu, wspieranego przez Iran - jak sami terroryści deklarują - mają wspierać Hamas w walce z armią izraelską. Państwo żydowskie dokonało odwetowej inwazji Strefy Gazy, która rozpoczęła trwającą już ponad osiem miesięcy wojnę.
REKLAMA
W wyniku wymiany ognia co najmniej 70 tys. Izraelczyków mieszkających w osiedlach na północy kraju musiało opuścić swoje domy.
- "Powinny zostać spalone". Izraelski minister mówi "wojna!"
- Izrael informuje o stratach w dowództwie Hezbollahu. Połowa wyeliminowana
IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA