Groził kilofem i koktajlem Mołotowa w Hamburgu. Tam grali Polacy
W Hamburgu policja postrzeliła mężczyznę, który groził kilofem i koktajlem Mołotowa na Reeperbahn - handlowej ulicy w centrum miasta. Polska reprezentacja grała tam mecz Euro 2024 z Holandią.
2024-06-16, 13:35
Hamburg przeżywał istne oblężenie. Do miasta przyjechały dziesiątki tysięcy polskich i holenderskich kibiców w związku z meczem obu reprezentacji w grupie D Euro 2024.
Incydent przed meczem Polska-Holandia. Padły strzały
Policja potwierdziła groźną sytuację na Reeperbahn, popularnej ulicy w dzielnicy St. Pauli, pełnej barów i klubów.
Mężczyzna wyszedł z jednego z lokali, w rękach miał kilof i koktajl Mołotowa. Zaczął grozić nimi policjantom patrolującym miasto przed meczem Polska-Holandia.
Funkcjonariusze - według doniesień niemieckich mediów - początkowo oddali strzały ostrzegawcze, ale nie przyniosły one rezultatu. Ostatecznie otworzyli ogień w kierunku napastnika, który został trafiony prawdopodobnie w nogę.
REKLAMA
Niewiele wcześniej przeszedł tamtędy marsz holenderskich kibiców, których liczbę szacuje się na 40 tysięcy. Według pierwszych informacji od policji incydent nie miał raczej nic wspólnego z piłkarską imprezą.
W sieci krążą nagrania ukazujące moment zdarzenia.
- Euro 2024. Polska - Holandia. Piotr Zieliński kapitanem i liderem kadry. "Jestem z tego dumny"
- Euro 2024. Polska - Holandia. On będzie sędziował. Ostatnio był świadkiem klęski Biało-Czerwonych
- Euro 2024. Holendrzy z kłopotami przed meczem z Polską. Brian Brobbey nie wyleczył kontuzji
jp/IAR
REKLAMA