Nie żyje policjant ze Słupska. W jego motocykl wjechało auto
Zmarł podinspektor Rafał Fortuński poszkodowany w wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę. W motocykl policjanta na skrzyżowaniu wjechał z impetem mercedes kierowany przez 35-latka.
2024-06-26, 17:41
35-latek kierując osobowym mercedesem, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i z dużą prędkością uderzył w motocyklistę - Rafała Fortuńskiego. Do tragedii doszło w niedzielę, 23 czerwca, ok. godz. 20 na skrzyżowaniu ul. Garncarskiej i Wiejskiej w Słupsku (woj. pomorskie).
Podejrzany o spowodowanie wypadku 35-letni Gerard B. został w środę aresztowany na 3 miesiące.
Rafał Fortuński był wykładowcą Zakładu Służby Kryminalnej Szkoły Policji w Słupsku. Miał 49 lat.
REKLAMA
Wykrzykiwał obraźliwe hasła skierowane pod adresem muzułmanów
Służby badają nie tylko dokładne okoliczności tego wypadku, ale także sprawdzają nagranie, które zostało wrzucone do sieci tuż po tym zdarzeniu.
Posłuchaj
Przypomnijmy, że kierowca mercedesa tuż po wypadku wyszedł z auta i zaczął nagrywać wideo telefonem. 35-letni Polak w języku duńskim wykrzykiwał obraźliwe hasła skierowane pod adresem muzułmanów.
Prokuratura postawiła 35-latkowi zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego oraz publikowania w internecie treści rasistowskich. Mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku.
Tymczasowo aresztowanemu kierowcy grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
- Samochód dachował na A4 pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
- Pomorskie. Samochód dachował i spłonął. W środku ciała dwóch osób
- Wypadek na trasie Rajdu Polski. Wielokrotny mistrz świata Sebastien Ogier trafił do szpitala
dn/IAR
REKLAMA