Brawura i dachowanie. Prawo jazdy odebrał dzień wcześniej

18-latek z Górowa Iławeckiego, który dzień wcześniej zdał egzamin na prawo jazdy, doprowadził do groźnej kolizji - podała warmińsko-mazurska policja. Został ukarany mandatem i punktami karnymi.

Policjanci z Bartoszyc zostali wezwani na interwencję do niebezpiecznej kolizji na trasie Sępopol - Wodukajmy. W przydrożnym rowie dachował tam samochód ford, którym jechali dwaj młodzi mężczyźni.

"Funkcjonariusze ustalili, że zupełnie niedoświadczony kierowca, który wiózł pasażera, jechał za szybko, stracił panowanie nad autem, a to w rezultacie dachowało. Okazało się, że 18-latek z Górowa Iławeckiego zdał egzamin na prawo jazdy zaledwie dzień przed tym zdarzeniem" - przekazała policja.

1500 zł mandatu i punkty karne

Nastolatkom podróżującym fordem nic się nie stało. Młody kierowca za spowodowanie kolizji drogowej został ukarany mandatem wysokości 1,5 tys. zł, dostał też 10 punktów karnych.

"Miejmy nadzieję, że to zdarzenie zapamięta na zawsze i będzie ono przestrogą, przed zbyt szybką jadą. Przypominamy, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych" - dodała policja.

• Samochód dachował na A4 pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
• Pomorskie. Samochód dachował i spłonął. W środku ciała dwóch osób
• Wypadek na trasie Rajdu Polski. Wielokrotny mistrz świata Sebastien Ogier trafił do szpitala

pg,pap,KPP Bartoszyce