Nowa definicja gwałtu. "Kluczowa jest zgoda drugiej osoby"

- Nikt nie ma prawa obcować płciowo z drugą osobą, jeżeli ta osoba nie wyraża na to zgody - mówiła w Polskim Radiu 24 Ewa Szymanowska (Polska 2050), komentując nowelizację prawa karnego dotyczącą zachowań seksualnych, które mogą być uznane za gwałt.

Sejm zmienił definicję gwałtu. W nowelizacji projektu kodeksu karnego wprowadzono zmiany dotyczące zachowań seksualnych, które mogą być uznane za gwałt.

Według nowelizacji, za zgwałcenie uznawane będzie doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku zgody. Za czyn ten grozić będzie od dwóch do 15 lat pozbawienia wolności (obecnie to od dwóch do 12 lat).

Ewa Szymanowska głosowała za przyjęciem nowelizacji. - Czasami jest tak, że ofiara nie jest w stanie powiedzieć "nie", co jest odbierane, jako "tak" - podkreślała.

- To brak zgody jest tutaj najbardziej istotną kwestią, ofiary przemocy nie będą się musiały tłumaczyć, jak to czasami bywa na przesłuchaniach na policji, w sądzie czy prokuraturze, gdy to ofiara musi udowadniać, że faktycznie zrobiła wszystko, by do tego gwałtu nie doszło. W przypadku osób, które były sparaliżowane na przykład strachem, nie były w stanie wydobyć z siebie słowa, czy były pod wpływem narkotyków, było to czasami rozpatrywane na niekorzyść ofiary - zaznaczyła.

Dotychczasowa definicja gwałtu, którą ma zastąpić ta zawarta w nowelizacji, pochodzi z 1932 r. i brzmi: "Kto przemocą, groźbą bezprawną albo podstępem doprowadza inną osobę do poddania się czynowi nierządnemu [...] podlega karze więzienia".

Przyjęta ustawa zawiera też przepis, że gdy sprawca przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody, lub też wykorzystując brak możliwości rozpoznania przez nią znaczenia czynu, lub pokierowania swoim postępowaniem, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

Posłuchaj

Ewa Szymanowska o przyjęciu przez Sejm nowej definicji gwałtu (Rozmowa Polskiego Radia 24) 10:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Za zmianą opowiedziały się niemal całe klub Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL oraz cały klub Lewicy. Przeciw była niemal cała Konfederacja. Połowa klubu PiS zagłosowała za zmianami, w tym prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, Ryszard Terlecki, Elżbieta Witek, Piotr Gliński i Jacek Sasin.

• Nowa definicja gwałtu. "Policja będzie musiała zbadać wszystkie przypadki"

Więcej w nagraniu.

* * *