Czego boją się Polacy? Drugie miejsce cię zaskoczy

2024-06-28, 16:33

Czego boją się Polacy? Drugie miejsce cię zaskoczy
Czego obawiają się Polacy? Sondaż. Foto: shutterstock/BeautifulBlossoms

Choroba najbliższych osób przeraża większość Polaków. Jednak na drugim miejscu badania znalazła się... pogoda.

"Najwięcej rodaków obawia się chorób najbliższych osób. Drugie miejsce w zestawieniu mają anomalie pogodowe, w tym upały, gradobicia, obfite deszcze i powodzie. Na trzeciej pozycji jest choroba i utrata własnego zdrowia" - podano w raporcie UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl. W badaniu ankietowani zaznaczali na liście 37. możliwych lęków wszystko, czego obawiają się, że mogłoby wystąpić w najbliższym czasie.

Jak wynika z badania, 43,3 proc. badanych wskazało chorobę najbliższych, podczas gdy w badaniu pół roku temu było to 48,9 proc. - Fakt, że niemal połowa respondentów wskazuje tę odpowiedź, podkreśla, jak istotne jest zdrowie bliskich w życiu Polaków. Zmniejszenie tego odsetka może wynikać z wielu czynników, w tym z adaptacji społeczeństwa do nowych realiów popandemicznych i zmieniających się priorytetów. To wpływa na ogólny poziom odczuwanego lęku w różnych aspektach życia - powiedział psycholog Michał Murgrabia, jeden ze współautorów badania z platformy ePsycholodzy.pl.

Polacy boją się pogodowego armagedonu

Jak podano w opracowaniu, drugą najczęstszą odpowiedzią są anomalie pogodowe, w tym upały, gradobicia, obfite deszcze i powodzie, które wskazało 41,7 proc. respondentów. W badaniu pod koniec ubiegłego roku niepokojące warunki atmosferyczne były rozumiane jako silne mrozy, śnieżyce, huragany i powodzie i wtedy wskazało je 28,7 proc. respondentów.

Według autorów badania wzrost obaw w tym przypadku może wynikać z bezpośrednich doświadczeń respondentów, związanych z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, takimi jak upały, powodzie czy gradobicia. - Nie jest zaskakujące, że takie obawy wzrosły w okresie wiosenno-letnim, kiedy to anomalie pogodowe są bardziej dotkliwe i przybierają na sile. W tym roku Polacy mogą się obawiać o zniszczenia swoich domostw, np. jak to miało ostatnio miejsce po intensywnych ulewach na południu kraju - skomentował Murgrabia.

Czytaj także: 

Utrata zdrowia. Rośnie strach przed wojną

Trzecią najczęstszą odpowiedzią w badaniu była obawa o chorobę i utratę własnego zdrowia. Wskazało ją 40,4 proc. badanych, podczas gdy w badaniu pół roku temu było to 38,8 proc. Na czwartym miejscu jest strach przed inflacją i stratą wartości pieniądza, wskazany przez 37,3 proc. respondentów, poprzednio było to 37,8 proc. Piąte miejsce zajmuje lęk przed wojną i konfliktem zbrojnym na terenie Polski, wskazany przez 35,8 proc., w poprzednim badaniu - 19,9 proc.

- Widać, że strach przed wojną na własnym terytorium rośnie. W wielu przypadkach rodzi to strategie przetrwania - od gromadzenia zapasów i robienia kursów strzelania po budowę schronów - skomentował drugi ze współautorów badania z platformy ePsycholodzy.pl, Michał Pajdak.

Obawa przed imigrantami

Kolejny w zestawieniu jest lęk przed napływem imigrantów - 33,6 proc. (6 miesięcy temu - 25,3 proc.). Następnie strach przed śmiercią najbliższych - 29,9 proc. (22,9 proc.). Rzadziej wskazywane są obawy przed wzrostem kosztów energii elektrycznej i ogrzewania - 29,2 proc. (poprzednio 30 proc.), podwyżką cen żywności i innych towarów dostępnych w sklepach - 28,6 proc. (30,9 proc.), a także obniżeniem jakości życia - 25 proc. (28,4 proc.).

- W wielu małych miejscowościach pojawiają się licznie imigranci zarobkowi z terenów Azji. Z badania wynika, że liczba obawiających się Polaków maleje wraz z wielkością miejscowości. Ten temat wymaga natychmiastowej akcji edukacyjnej - podkreślił Pajdak.

Na końcu rankingu znajduje się wypadek komunikacyjny 7,1 proc. (pół roku temu - 7,3 proc.), wahania cen nieruchomości - 4,1 proc. (poprzednio - 4,2 proc.), rozpad własnego związku lub rozwód - 3,8 proc. (5,4 proc.), wahania cen walut - 3,2 proc. (6,3 proc.) oraz rozpad wspólnoty kościelnej - 3 proc. (2,6 proc.).

0,6 proc. respondentów niczego się nie boi, a 1 proc. wskazuje coś innego, co nie zostało uwzględnione w ankiecie. Z kolei 4,5 proc. badanych nie potrafi się określić w tej kwestii.

Czytaj także:

dn/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej