Dramat małego Kacperka. Z pękniętą czaszką trafił do szpitala, ojciec do aresztu
27-latek, podejrzewany o pobicie swojego 6-miesięcznego synka, trafił do aresztu. Chłopczyk z pękniętą podstawą czaszki w trybie pilnym został przewieziony do szpitala. Mężczyzna w czwartek usłyszy prokuratorskie zarzuty – poinformowała oficer prasowa KMP w Koszalinie nadkom. Monika Kosiec.
2024-07-03, 13:00
Półroczny Kacperek dotychczas był pod opieką swojego 27-letniego ojca, mieszkańca Koszalina (woj. zachodniopomorskie). Jak informuje policja jego matka, przebywa w więzieniu za liczne kradzieże, uszkodzenie mienia i posiadanie narkotyków.
We wtorek rano, gdy ojciec Kacperka poszedł do pracy, do ich mieszkania przyszła znajoma mężczyzny, która pod jego nieobecność miała zaopiekować się chłopcem.
– Kobieta zauważyła u dziecka siniaki, chłopiec był płaczliwy, dlatego pojechała z nim do przychodni przy ul. Kościuszki w Koszalinie. Tam lekarz wezwał pogotowie i chłopczyk trafił do szpitala. Okazało się, że dziecko ma pękniętą podstawę czaszki – przekazała nadkom. Kosiec.
Podejrzewany o pobicie Kacperka został zatrzymany przez policję. Obecnie trwa kompletowanie dokumentacji medycznej chłopca – poinformowała policjantka Monika Kosiec.
REKLAMA
PR24/PAP/TVP.Info/sw
REKLAMA