Tragiczne nurkowanie na Malcie. Zginęli Polacy
Maltańskie media informują o tragedii podczas nurkowania w okolicach Żonqor. Zginęło dwóch Polaków, którzy badali wojenny wrak. Ruszyło śledztwo w tej sprawie.
2024-07-07, 08:15
Nie żyją nurkowie, którzy w sobotę rano napotkali problemy podczas eksploracji wraku z I wojny światowej niedaleko Żonqor w Marsaskali - podał serwis timesofmalta.com.
Zagraniczny portal ustalił, że lokalna policja została poinformowana o zdarzeniu o 10:30. Nurkowie to obywatele Polski.
Malta: zginęło dwóch nurków z Polski
Obaj nurkowie zostali przetransportowani łodzią ratunkową na brzeg, a następnie trafili do szpitala Mater Dei. Najpierw stwierdzono zgon jednego z Polaków. Następnie poinformowano o śmierci drugiego nurka.
Maltański portal, powołując się na swoje źródła, przekazał, że Polacy byli związani ze szkołą nurkowania, która eksplorowała Le Polynesien. To wrak z czasów I wojny światowej, który znajduje się na głębokości 50 metrów.
REKLAMA
45-latek miał problemy z oddychaniem
Serwis podaje, że 45-letni nurek miał problemy pod wodą. Próbował mu pomóc kolega. Z nieoficjalnych ustaleń portalu wynika, że po drodze przeoczyli dekompresję. To doprowadziło do tragedii. O sprawie powiadomione zostały służby. Aktualnie trwa policyjne dochodzenie, które ma ustalić dokładny przebieg wydarzeń.
Portal timesofmalta.com poinformował również o poprzednich dramatycznych zdarzeniach w pobliżu Żonqor. Inni nurkowie również znaleźli się w trudnej sytuacji w tym rejonie. Udało się ich uratować.
- 75 tys. zł za respirator dla noworodków. Szpital ogłosił zbiórkę
- Zabawa przerodziła się w koszmar. Wiatr porwał dmuchane zamki na festynie
- Czy można się wypisać z alertu RCB? "Otrzymują go wszyscy"
timesofmalta.com/pr24.pl/sb
REKLAMA
REKLAMA