Nowe substancje szkodliwe w kodeksie pracy. Są w bateriach i akumulatorach, używane też w OZE

Pestycydy, tworzywa sztuczne i substancje występujące w farmacji i branży budowlanej - do kodeksu pracy wpisano nowe substancje szkodliwe. Chodzi o ich działanie na rozrodczość. To efekt wdrażania unijnej dyrektywy.

2024-07-08, 09:35

Nowe substancje szkodliwe w kodeksie pracy. Są w bateriach i akumulatorach, używane też w OZE
Zmiany w Kodeksie pracy to efekt wdrażania przez Polskę unijnej dyrektywy, która ma na celu zapewnić pracownikom większą ochronę. Foto: Shutterstock/Pressmaster

Okręgowy Inspektor Pracy Piotr Kalbron przypomina, że pracownicy mogą zgłaszać jego instytucji wszelkie wątpliwości, związane z wykorzystaniem niebezpiecznych substancji przez pracodawcę.

- Substancje reprotoksyczne w środowisku pracy dla wielu mogą być czymś nieznanym, dlatego pracodawcy będą musieli zapoznać się z ich charakterystyką - powiedział Piotr Kalbron. - W skrócie to mieszaniny działające szkodliwie na rozrodczość. Do nowych obowiązków pracodawców będzie należeć między innymi prowadzenie rejestru prac z substancjami reprotoksycznymi. Oczywiście jeśli to możliwe, powinno się zastępować te substancje innymi, mniej szkodliwymi - powiedział Okręgowy Inspektor Pracy w Katowicach.

Nowa dyrektywa

Zmiany w Kodeksie pracy to efekt wdrażania przez Polskę unijnej dyrektywy. Mają zapewnić pracownikom większą ochronę.

Komisja Europejska w 2023 roku przedstawiła propozycję, aby sole litu (węglan litu oraz chlorek litu) zostały zaklasyfikowane, jako działające szkodliwie na rozrodczość (reprotoksyczne kategorii 1A). Są one wykorzystywane m.in. w bateriach oraz obecnie mają zastosowanie w akumulatorach samochodów elektrycznych i odnawialnych źródłach energii.

REKLAMA

Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) podkreślał, że baterie litowo-jonowe, czy też inne produkty zawierające lit, np. ceramika, szkło, aluminium, w normalnych warunkach użytkowania i podczas profesjonalnie przeprowadzonego procesu recyklingu nie stwarzają realnego zagrożenia dla zdrowia ludzi i środowiska. Przedsiębiorcy alarmowali, że w takich rozwiązaniach jak baterie czy smary stosowane w turbinach wiatrowych, brak jest alternatyw zapewniających zbliżoną wydajność.

Czytaj także:

IAR/Radio Katowice/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej