Do Polski wróciły piekielne upały. Alerty dla większości kraju, będzie aż 35 stopni

Przed tropikalnymi temperaturami niemal w całym kraju ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

2024-07-09, 16:08

Do Polski wróciły piekielne upały. Alerty dla większości kraju, będzie aż 35 stopni
W niemal całym kraju obowiązują ostrzeżenia przed upałem. Foto: PAP/Wojtek Jargiło & IMGW

W większości regionów kraju temperatura może przekraczać 30 stopni już dziś. IMGW wydał też alerty dla Warmii i Mazur, a także Pomorza, ale tam upalnie ma być w środę.

IMGW bije na alarm. Upały w niemal całym kraju

Jak powiedziała synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska, ostrzeżenia przed tropikalnym gorącem najdłużej obowiązywały będą we wschodniej części Polski.

- Prognozujemy, że tam upalnie będzie do soboty do godziny 20.30, jednak jest możliwość, że stopień ostrzeżenia zostanie podniesiony, co oznacza, że powietrze pochodzenia zwrotnikowego może utrzymać się dłużej - mówiła.

Na zachodzie kraju upalnie ma być do jutra. Tam temperatura maksymalna może wynieść nawet do 35 stopni, ale - jak dodała Grażyna Dąbrowska - jutro po południu pogoda zacznie się zmieniać.

REKLAMA

- Mogą pojawić się burze z gwałtownymi zjawiskami towarzyszącymi. Do tego, szczególnie na północnym zachodzie, porywy wiatru sięgną 110-115 kilometrów na godzinę. Spodziewamy się także opadów deszczu do 45 litrów na metr kwadratowy i opadów gradu - mówiła synoptyk IMGW.

We wtorek burze prognozowane są dla południowych części Małopolski, Podkarpacia i Śląska. Mogą im towarzyszyć opady deszczu do 25 litrów na metr kwadratowy i wiatr w porywach do 65 kilometrów na godzinę.

Tropikalne upały nie tylko w Polsce

Na Bałkany powróciły tropikalne upały. W tym tygodniu temperatura w tym rejonie może wynieść nawet powyżej 40 stopni w cieniu. Również Włosi odczują bardzo wysokie temperatury.

W Kosowie rząd zaapelował do mieszkańców kraju, aby w miarę możliwości unikali wychodzenia na słońce. Powodem do ostrożności jest tutaj nie tylko wysoka temperatura, ale i bardzo wysoki indeks UV.

REKLAMA

Na większości terytorium Serbii obowiązuje pomarańczowy kod pogodowy. Przez cały tydzień termometry będą wskazywać czterdzieści stopni. Meteorolodzy z państwowej służby ostrzegają, że równie trudna sytuacja będzie nie tylko za dnia, ale i w nocy, nazywanej przez specjalistów tropikalną.

Jeszcze cieplej, bo nawet ponad czterdzieści stopni, jest w Albanii. Rząd tego kraju przypomniał, że wysokie temperatury i brak opadów niosą zwiększone ryzyko pożarów lasów i pól. Ostrzeżono obywateli, że za wywołanie jakiegokolwiek pożaru - umyślnie czy przypadkowo - grozi nawet piętnaście lat więzienia.

Podobne temperatury są spodziewane również na Węgrzech, w Rumunii i na całych Bałkanach.

W czasie poprzedniej fali upałów, 21 czerwca, w kilku krajach regionu nastąpiły masowe przerwy w dostawie prądu, które dotknęły Czarnogórę, Bośnię i Hercegowinę, Chorwację i Albanię.

REKLAMA

Włochy. Nadciągnął kolejny antycyklon afrykański

Nad Włochy nadciągnął kolejny antycyklon afrykański, który w najbliższych dniach przyniesie temperatury powyżej 40 stopni. Fala upałów ogarnie cały kraj - zapowiadają meteorolodzy.

Dotkliwe upały panują w wielu rejonach już w poniedziałek. Jeszcze bardziej odczuwalne będą we wtorek, gdy drugi, pomarańczowy stopień alertu w trzystopniowej skali obowiązywać będzie między innymi w Rzymie, Latinie i Perugii.

W środę pomarańczowy alert zostanie rozszerzony i będzie dotyczyć łącznie 13 miast, w tym Palermo, Bolonii i Triestu. Alert ten ogłasza ministerstwo zdrowia.

W Wiecznym Mieście i Florencji temperatura sięgnie w tych dniach 38 stopni, a na Sardynii i Sycylii od 40 do 43 stopni.

REKLAMA

Upały utrzymają się co najmniej do czwartku. 

Czytaj także:

dn/IMGW/IAR/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej