Rybakina "na pomoc" Idze Świątek. Sensacyjna porażka na Wimbledonie wpłynie na Polkę

Jelena Rybakina była jedną z faworytek do zwycięstwa w tegorocznym Wimbledonie. Rozstawiona z numerem czwartym Kazaszka wygrała ten najbardziej prestiżowy turniej tenisowy w 2022 roku, a rok temu odpadła w ćwierćfinale.

W drodze do tegorocznego półfinału ograła m.in. Elinę Switolinę i Caroline Wozniacki. Brak awansu do finału to dobra wiadomość dla Igi Świątek. Jak wyliczył poświęcony tenisowy profil "Z kortu", Polka Iga Świątek jest w takiej sytuacji pewna zachowania pozycji liderki światowego rankingu po ostatnim w roku turnieju wielkoszlemowym US Open.

Przed startem Wimbledonu, najlepsza tenisistka świata miała na koncie 11585 rankingowych punktów. Z wyliczeń profilu wynika, że nawet jeśli - co jest właściwie niemożliwe - Świątek przegra wszystkie mecze włącznie z 1. rundą US Open, jej panowanie w światowym rankingu jest niezagrożone.

"Iga Świątek, nawet jeśli nie wystąpiłaby w Toronto, Cincinnati i Nowym Jorku, może liczyć na dorobek 10065 pkt po US Open.(...) Jeśli jednak (Rybakina - przyp.red.) nie dojdzie do finału Wimbledonu, wówczas i ona nie będzie mieć możliwości na minięcie Polki po turnieju w Nowym Jorku, nawet gdyby wygrała turnieje WTA 1000 w Toronto i WTA 1000 w Cincinnati i US Open (w WTA 500 w Waszyngtonie nie weźmie udziału ze względu na IO)" - czytamy.

REKLAMA

Przed Igą Świątek igrzyska olimpijskie, o których sama zainteresowana mówi, że są tegorocznym priorytetem.

• Wimbledon. Iga Świątek nie jest wyjątkiem. Wygrać w Paryżu i w Londynie umiały tylko legendy
• Wimbledon. Znamy ostatniego półfinalistę. Życiowy sukces Musettiego
• Wimbledon. Iga Świątek "niewiele rozmawia z innymi". Putincewa: nie wchodzę do tej bańki

kp