Krwawy atak Izraela w Gazie. Wielu zabitych i rannych. "Celem jeden z szefów Hamasu"
Co najmniej 71 osób zginęło, a ponad 289 zostało rannych w ataku wojsk izraelskich na miasto Chan Junus na południu Strefy Gazy - przekazał kontrolowany przez Hamas resort zdrowia. Z kolei siły zbrojne Izraela oświadczyły, że celem był jeden z przywódców tej fundamentalistycznej organizacji Mohammed Deif.
2024-07-13, 14:16
Armia izraelska wciąż czeka na informacje, czy terrorysta Hamasu zginął. Wojskowi przekonują, że zaatakowany został ogrodzony teren Hamasu i większość stanowili tam terroryści.
Palestyńscy medycy: wśród ofiar są dzieci
Kontrolowane przez Hamas ministerstwo zdrowia Strefy Gazy przekazało, że w ataku zginęło 71 osób, rannych jest 289. Nazwało atak "brutalną masakrą".
Medycy z Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca cytowani przez agencję AFP przekazali, że wśród ofiar są dzieci.
Izrael prowadzi działania zbrojne w Strefie Gazy od dziewięciu miesięcy. Przystąpił do nich w reakcji na przeprowadzony 7 października przez Hamas atak na południową część Izraela.
REKLAMA
Czytaj również:
- Tel Awiw. Izraelczycy i Palestyńczycy wspólnie protestują przeciwko wojnie
- Ultraortodoksi trafią do armii? Nowa decyzja może zatrząść Izraelem
- "Skraj szerszej eskalacji". Tysiące bojowników chce dołączyć do wojny Hezbollahu z Izraelem
Koszmar w Gazie. Głód śmiertelnym zagrożeniem [PODCAST ŚWIAT]
IAR/łl
REKLAMA