Polacy umieją w parawaning. Plażowe obyczaje ewoluują

2024-07-13, 18:28

Polacy umieją w parawaning. Plażowe obyczaje ewoluują
Parawaning nad Bałtykiem trwa w najlepsze. Foto: Rafał Molenda/IAR

Ciężko wyobrazić sobie polską plażę bez morza kolorowych parawanów. Parawaning, bo taką nazwę zyskało to zjawisko, stał się wakacyjną tradycją wielu Polaków. Z każdym rokiem zjawisko ewoluuje.

Parawaning (teren na plaży ogrodzony przez duże ilości parawanów) w Polsce jest zjawiskiem powszechnym i wprost proporcjonalnym do liczby osób leżakujących na plaży. Parawany wyznaczają granice zaanektowanego przez nas terytorium, równocześnie chronią przed wiatrem i wścibskim okiem. 

Posłuchaj

Parawanig ewoluuje. Relacjonuje Rafał Molenda (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

Obecnie w parawanowych lokalach pojawiły się plażowe kosze, namioty i górujące nad tym wszystkim parasole. Każdy z elementów tej układanki ma swoje uzasadnienie.

- Faktycznie, tych parasoli jest coraz więcej, ale prym wiodą kosze plażowe - wyjaśniają plażowicze.

Fot. Rafał Molenda

REKLAMA

- Kosze działają świetnie, to niemieckie rozwiązanie. Oni je wynajmują i robią na tym interes. Za godzinę tej przyjemności należy zapłacić 7 euro - tłumaczy jedna z użytkowniczek.

Fot. Rafał Molenda

Wakacyjne opalanie. Lekarz: ze słońca należy korzystać mądrze

- Wszyscy powinniśmy wychodzić na pierwsze słońce z kremem z filtrem 50. Może trochę wolniej, ale się opalimy. Jeśli nie zastosujemy jednak wysokiego filtra, choćby na samym początku, poparzymy się - ostrzega w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Wolska, chirurg.

Początek lata to czas, kiedy myślimy o wakacjach, a wielu na wakacje już wyjechało. W głowie mamy obrazy z plaży, gdzie turyści opalają się, polewając się olejkami. Wychodzą z założenia, że z urlopu trzeba wrócić z brązową opalenizną.

REKLAMA

Jak przekonuje dr Agnieszka Wolska, o opaleniznę nie warto jednak walczyć, choć słońce jest nam potrzebne. - Korzystajmy ze słońca mądrze - apeluje chirurg.

- To jest najważniejsze, tym bardziej że w Polsce mamy mało słońca, więc chcemy z niego korzystać. Coraz więcej turystów wyjeżdża do ciepłych krajów - nie tylko latem. Dlatego musimy zadbać o swoją skórę - zaznacza lekarka, nadmieniając, że Polacy mają najczęściej jasną karnację, a ta bardzo często ulega uszkodzeniu i oparzeniom słonecznym.

Czytaj także:

dn/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej